Klejonkę sosnową można kupic w castoramie - jest to ratunek dla tych którzy nie mają maszyn do pocięcia, poheblowania, poszlifowania, ale są tam drogawe te "dechy". Ja tam nawet kupowałem listwy w castoramie kiedys i je kleiłem do kupy. Jak nie zapomnę dziś to dam foto sprytnych ścisków do klejonki.

jeśli szeroki blat to dobrze żeby spodnia część zamiast płaskownika to był profil lub kątownik ponieważ czasem się zdarza że blaty się wybrzuszają podczas klejenia a robią to ze sporą siłą

Najprościej skutecznie to pokleic jak pisałem tylko pewnie nie zrozumiałeś to skorzystam z rysunku:

to czerwone to ramki z płaskownika
to niebieskie to klin drewniany
Smarujesz listwy klejem i układasz w ramkach, ramki im gęściej tym lepiej ale co 30 cm to już wypas, potem między każdy płaskownik a deskę wbijasz klina i w ten sposób realizujesz docisk. Klej wypływa i w cieple po paru godzinach możesz to już obrabiac.

ściska się ściskami do klejenia lub też widziałem ramki z płaskownika w których docisk jest realizowany klinem