Chińskie zaczynają się od 1000zł. Napewno potrzebujesz na 230V bo nie wszyscy klienci mają 400V.
Ja osobiście kupiłem TIGa za niecałe 800 zł. Zmieniłem w nim palnik właśnie bo miał nietypowy i nie było części typu dysze, wkładki prądowe. A TIG nazywa się ZOSIA .
Nie jest to sprzęt z górnej półki napewno ale spawa dobrze i się nie psuje.
Do TIGa jest inne spoiwo bo takie zwykłe jak do spawania gazami poruje spoinę.
Równierz poruje jak będzie źle oczyszczone pod spawanie i to może być udręką dla ciebie przy przeróbkach.
Znaleziono 3 wyniki
- 21 sty 2010, 20:28
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Gazy czy Tig ?
- Odpowiedzi: 28
- Odsłony: 8240
- 20 sty 2010, 22:35
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Gazy czy Tig ?
- Odpowiedzi: 28
- Odsłony: 8240
Żeby nie było to moja wypowiedź tylko obrazuje możliwości TIGa, ale nie wiem co jest lepsze do instalacji - dawniej robiło się gazami i chyba nadal taksię stosuje.
Ja u siebie żeby nie spawać wszystko pogwintowałem, u teścia przy przeróbce spawałem migomatem i porawiałem w jednym miejscu TIGiem potem bo palnik migomatu nie podszedł i ciekło
Ja u siebie żeby nie spawać wszystko pogwintowałem, u teścia przy przeróbce spawałem migomatem i porawiałem w jednym miejscu TIGiem potem bo palnik migomatu nie podszedł i ciekło
- 20 sty 2010, 18:41
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Gazy czy Tig ?
- Odpowiedzi: 28
- Odsłony: 8240