palnikiem też trzeba się umiec posługiwać

oprócz nagrzewania zabieraka można puścić chłodziwo przez wrzeciono co spowoduje szybsze pojawienie się luzu na gwincie i ciepło nie pujdzie na łożysko
oczywiscie niewiem ile tam jest miejsca ale nawet to nieszczęsne żeliwo pewnie da się osłonić
pukanie młotkiem to nagorsza wesja dla łożyska - o czym się sam przekonałem bo jak przed palnikiem można sie osłonić tak nie da się wyeliminować energi uderzenia młotkiem w łożysku