Właśnie inwestycja przy takim kontenerze morskim będzie mała ( gorzej jakbym miał to wymurować czego nie umiem do tego ) , tylko teraz myślę czy jak mi się trafi jakas karoseria to raczej wygodnie nie zmieści się na szerokość.

Piaskować mam czym ale na podwórku nie mogę.

PS - ten KS 600 - jest piękny - czy on ma koła łańcuchowe w skrzyni biegów ?

lukadyop pisze:

Mariuszczs pisze:lukadyop - a przy czyszczeniu tą szlaką to chyba zabarwi metal tworząc warstwę bardzo cienką - czy to nie stanowi problemu pod farbą, czy może to dodatkowe zabezpieczenie

widzę że nawet nie masz pojęcia o piaskowaniu jeżeli gadasz takie bzdury (bez obrazy) żadne ścierniwo nie zabarwi materiału przy czyszczeniu strumieniowo cierny, pomyśl Chłopie jak szlifujesz kawał metalu tarczą danego koloru to czy ona pozostawia jakiś nalot lub coś po sobie na materiale?????

Co do barwienia to wywaliłem 20 ściernic chińskich które mi farbowały na niebiesko.
Oczywiście sam korund ( czy co tam przykeili ) z nich nie farbuje..... ale nie o to pytałem.

Spotkałem się z taką opinią a nie sam doświadczyłem tego dlatego pisze CHYBA

lukadyop - a przy czyszczeniu tą szlaką to chyba zabarwi metal tworząc warstwę bardzo cienką - czy to nie stanowi problemu pod farbą, czy może to dodatkowe zabezpieczenie

zarobkowo - tak UDT
ale dla siebie żeby zaoszczędzić potrzebuje albo pomieszczenia albo kabiny. Kabina do motocykla wystarczy, musi byc spora, ale piaskując nawet ramę motocykla wsżedzie sobie sięgnie. zbudowanie kabiny nie jest drogie, można od razu znaleźć odpowiedni kontener na złomie i tylko go przerobić. Mi się kiedyś lodówka popsuła to właśnie przerobiłem ją na kabine do piaskowania. Służyła mi długo do tej pory istnieje ale została w strym miejscu zamieszkania. Piaskowałem w niej pistoletem i piaskarką zaleznie od potrzeby.

chłopakowi pewnie z 500 zł biorą za ramę


zundapp600 jak myślisz - chce kupić kontener taki transportowy ( statek, tir ) są niedrogie te 6 metrowe - czy to dobry pomysł żeby go zaadoptować na pomieszczenie do piaskowania ? chce to miec dla siebie wiec narazie udt mnie nie interesuje, a jedynie to żeby sąsiadów nie gryzło ( bo jednych wszystko gryzie ), jaki odciąg w tym musiałby być żeby widziec co się robi ? bo chyba z oodychaniem nie będzie problemu bo powietrze do chełmu ?

Czy ścierniwa takie jak korund też tak kurzą jak piach ? Ja uzywałem tylko piachu i kiedyś jakiegoś śrutu firmy swarco i też po czsie pylił strasznie.

ja patrzałem na allegro ponad dwa lata bo mi się nie śpieszyło - mam samoróbe lichej wydajności i kasy nie miałem na zakup po normalnej cenie, już postanowiłem zrobić sam sprężarkę z 3 cylindrowego silnka od matiza a tu w ten sam dzień okazja i kupiłem

Ja kupiłem dwie sztuki tych wanów 80m3 po 950 zł. Jeden sprzedałem bo mam tylko 13 kW przydziału mocy i oba nie pociągłyby ( jeden często wywala bezpiecznik ). Były z likwidacji zakładu. Jeden świeżutko po remoncie drugi nominał bez zuzycia to zostawiłem sobie ten nominał. Oba pracowały od 83 roku po 8 godzin dziennie więc uważam że to dobry sprzęt.
Jeden styknie do dyszy do 6 mm wiec piaskowanie bedzie szło. Jeszcze kompresora nie podłączyłęm do instalacji, ale jak włacze do gniazdka to jeszt szok jak to szybko pompuje i cichutko se chodzi.
Piaskarki używam takiej samej tylko większy zasyp .

Przy użyciu pistoletu tego co daleś z linka nie będzie dobrze szło
A pojemność butli przy piaskowaniu zawodowym nie ma znaczenia za bardzo - sprężarka musi wyrabiac z pompowanie i tyle. Jeżeli piaskarka potrzebuje 3000 l/min to na ile ci starcza butla 200 litrów ? - na kilka sekund. Oczywiście zapotrzbowanie zależy od wielkości dyszy zastosowanej w piaskarce. Zobacz jak piaskują własnie mosty - nie mają żadnego zbiornika na powietrze przy sprężarce spalinowej. Są tam małe zbiorniki wyrównawcze które stanowią przeważnie jednocześnie konstrukcję ramy sprężarki. Pojemność napewno poniżej 100 litrów tych zbiorników.
Jeśli chcesz sobie wypisakować bak od motoru to oczywiście zbiornik załatwi sprawę wydajności sprężarki. Włanczas sprężarkę, czekasz kilka minut aż nabije cienienia i piaskujesz minutę, potem robisz przerwę aż cisnienie znowu wzrośnie i znowu piaskujesz minutę. Przy felgach już cię szlag trafi.

Ile płacisz za wypiaskowanie ramy motocykla ? Pytam bo teoretycznie jak sobie liczą na m2 to niepowino być drogo.