Jak pamiętam to MN80 nie ma nawet nortona więc to bardzo upierdliwa maszyna musi byc. Natomiast TSB 20 to już kawałek maszyny

Kamar - nie te Sulmierzyce

a narzędziówkę przerobiliście w jakim sensie ? Wszystko na krokówkach, czy napęd samego stołu jest hydrauliczny ? Czasem coś ręcznie szlifuje na płasko na narzędziówce i można zgłupiec w pewnym momencie która wajha w którą

Ja mam 200km ale może się kiedyś skuszę przyjechac bo w życiu cnc na oczy nie widziałem a mam detal który ręcznie mnie bardzo wkurza.

Właśnie ten reduktor u mnie rzęzi i wydaje mi się że to łożysko na wyjściu ( przy kole pasowym ) i niewiem czy to ruszac czy to tak ma byc . To jest dźwięk taki nie równej częstotliwości. Trzymam tą tokarkę bo ma dobre łoże, okazało się że suport jest na nowo wyklejony ( tylko zapomnieli o otworze na wypływ oleju ). Nowa tuleja konika - tylko bez trzymania płetwy .

W zeszłym tygodniu podobno złom był po 1,2 zł to można śmiało taką tokarkę wywieźc .

krótki czy długi gwint na tym sprzęcie to i tak się nie zatrzyma w samą porę . Jak trochę porobiłem na takim sprzęcie to wolę niby epokę starszą TR45 w której naprawdę wrzeciono staje o razu.
Następna zaleta preselekcja - można garba dostac schylając się do wajchy która nie zawsze lekko sie przełancza i tu znowu wolę zabytkową TR45 w której obroty można przełanczac bardzo wygodnie i wrzeciono się samo zatrzymuje przy ich przełanczaniu, start wrzeciona jest natychmiastowy u mnie a w tucu rozpędza się i rozpędza, światło gaśnie na całej wsi. I jeszcze ta dźwignia od prawych obrotów u mnie bardzo ciężko się włancza tak że mam codziennie odciski. Włanczając lewe obroty idzie leciutko a prawe tragedia.

TUJ 48 kupisz tanio i jest to fajny cichy sprzęt

ja mam tylko TR to napewno wiem że ma sprzęgło, TUCa widziałem w czasie pracy tylko, ale mam pytanie do fachmann - do czego słyży ta wajcha co zaznaczyłem strzałką ?

fachmann pisze:

Jacekauto pisze:Kolego ja miałem do czynienia z tokarkom tuc 50 wiem na 100% ze ta tokarka posiada sprzęgło silnik chodzi na okrągło a wrzeciono załącza się przez sprzęgła ,osobiście nie robiłem na tud. 50 ale kolega ma taką i tez posiada w niej sprzęgło pr. jak robisz krótki gwint np. 5cm to weś i za każdym razem uruchamiaj silnik 7kw to byś na prąd nie zarobił.

A ja wiem kolego na 200%że w maszynach TUC-40 TUD-50 silnik wcale nie chodzi na okrągło naokrągło chodzi w TUR wiem to gdyż na takich pracowałem

jak się go nie wyłancza to chodzi na okrągło a jak wyłancza to nie chodzi na okrągło ale sprzęgło w TUC jest , na temat TUD TUR się nie wypowiem bo nie miałem do czynienia

Ja kupiłem porębe tr 45 i jestem zadowolony, dałem za nią 4500 zł. Odkupiłem ją od tokarza który mi toczył na bierząco potrzebne rzeczy. Zostawiałem u niego majątek za robotę. Na początku nie chciał jej sprzedać ale w tej cenie gdzies wynalazł inną tokarkę i udało się.
Te tokarki mają ponad 50 lat, moja nie była oszczędzana raczej ( bo lakieru to już nigdzie nie ma prawie ) ale wszystkie parametry trzyma. Bicie na uchwycie mam 4 setki ale narazie nie miałem potrzeby tego regulować . Są pierdoły do zreperownia.
Posuwów i gwintów jest opór + wydłużenie gwintów x8.
Sprawdzić trzeba wszystko przy takiej maszynie i to najlepiej 2 razy