Znaleziono 4 wyniki

autor: Sivy
16 maja 2011, 10:33
Forum: Obróbka drewna
Temat: Toczenie ozdobnych krawędzi frezami kształtowymi
Odpowiedzi: 14
Odsłony: 10319

Roman - udało mi się kupić płytki HSS kształtowe do głowic frezujących (podobnych do tej żółtej po lewej). Tak więc teraz powinno pójść wszystko idealnie.

Myslałem o zakupie właśnie takiego freza jak dałeś na fotkach, ale jego zamocowanie w tokarce byłoby upierdliwe, no i są drogie. Więc płytki (mimo że też drogie) będą łatwiejsze w montażu i bez problemu da się je ustawić aby skrawały w osi tokarki.
Jak przyjdą to napiszę jak to się sprawuje.

[ Dodano: 2011-06-25, 20:34 ]
Proszę o pomoc bo toczenie drewna jest wredniejsze niż aluminium, a nie wiem co jest z tym nie tak że dziadowsko się toczy.

Kupiłem więc te noże HSS, kształtowe do głowicy frezerskiej do drewna. Ustawiłem go tak aby jego górna krawędź była w osi toczenia. Nóż jest bardzo ostry bo bez problemu przecina papier.

Wziąłem więc deskę z drewna Merbau i spróbowałem toczyć. Robiłem próby "wjeżdżając" przodem noża w drewno lub jego bokiem. Efekty są marne. Drewno niby się toczyło ale było gorące. Dały się słyszeć piski podobnie jak przy toczeniu metalu. No i takie chrobotanie jak podczas cięcia przecinakiem. Obroty dałem 700/min i bardzo mały posuw ręczny. Szybciej wolałem nie ryzykować bo mocowanie tego ostrza jest "na partyzanta" (jako podkładkę dałem inny nóż+2 blaszki szczelinomierza).

Jak widać na fotkach, ostrze tak jakby nie chciało wciąć się w drewno a jedynie je skrobie, i to też kiepsko. Wiem że Merbau to wredne drewno, bo bardzo twarde, no ale że idzie to tak żałośnie to chyba robię coś nie tak.

Czy możecie mi doradzić jak rozwiązać ten problem toczenia nożami kształtowymi?

To zwiększyło moją frustrację:
Facet za pomocą tokarki napędzanej nogą wcina się w drewno jak w masło. Czyli nie szybkość jest tu najważniejsza. Jutro spróbuję z toczeniem zwykłej sklejki, bo może wziąłem się za zbyt trudne i twarde drewno.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
autor: Sivy
13 maja 2011, 10:06
Forum: Obróbka drewna
Temat: Toczenie ozdobnych krawędzi frezami kształtowymi
Odpowiedzi: 14
Odsłony: 10319

Sklejka jest tylko na próbę, później będzie to drewno egzotyczne (a więc twardsze).

Myślałem żeby włożyć frez w tokarkę, a obracać krążkiem drewna na imaku, to też jakieś rozwiązanie.

Drewno wyszło ładnie, ale co innego wydusić 1 sztukę, a co innego zrobić tego kilkadziesiąt. Uparłem się na toczenie bo łatwiej robić w drewnie wcięcia i rowki, a do tego jest czyściej bo nie lata dużo pyłu.
autor: Sivy
12 maja 2011, 20:44
Forum: Obróbka drewna
Temat: Toczenie ozdobnych krawędzi frezami kształtowymi
Odpowiedzi: 14
Odsłony: 10319

Jak nie kombinować to i tak będzie źle.

Poszukam narzędzi z ostrzami kształtowymi i zobaczę co się da przystosować do toczenia
autor: Sivy
12 maja 2011, 14:58
Forum: Obróbka drewna
Temat: Toczenie ozdobnych krawędzi frezami kształtowymi
Odpowiedzi: 14
Odsłony: 10319

Toczenie ozdobnych krawędzi frezami kształtowymi

Mam jakieś chińskie frezy do frezarki ręcznej do drewna. Tyle że dla mnie wygodniej byłoby robić takie krawędzie na tokarce ze względu na mniejszą ilość latającego syfu i możliwość łatwego szlifowania.

Zrobiłem próby no i idzie ale tak sobie. Problem w tym że drewno zamiast ścinać to raczej je skrobie. Podejrzewam że problem leży w ostrzeniu. Podczas toczenia frez mocno się nagrzewa, ale nie pali drewna. Na frezarce ręcznej frez tnie ale lubi palić drewno (czyli tępy).

Ale jest i drugi problem. Ostrze freza jest lekko po skosie (patrząc wzdłuż jego uchwytu) i nie mam możliwości zamocować go w osi toczenia, bo zawsze gdzieś będzie za nisko lub za wysoko.

Czy ktoś już probował stosować frezy kształtowe w tokarce? Bo jak narazie jedynym rozwiązaniem wydaje mi się zakup porządnego freza z węglików z prostym ostrzem.

Obrazek

Wróć do „Toczenie ozdobnych krawędzi frezami kształtowymi”