pierwszy z brzegu liniał heidenheina
A ostatnio ktoś wystawił liniały pomiarowe magnetyczne heidenheina jako zwykłe liniały podgrzewane bo miały miedziane ścieżki jak tylna szyba w aucie
Liniał ma ten plus że odczyt następuje na rzeczywistym obiekcie, tj. np. na stole maszyny i nie występują tutaj błędy wynikające z luzów czy niedokładności śruby tocznej. Wadą zaś będzie dla powyższego liniału rozdzielczość. Ten optyczny ma jedną setkę, więc szału nie ma. Aktualnie wykorzystuje się liniały magnetyczne, bo optyczne po zabrudzeniu się przestawały działać poprawnie. Magnetyczne z tego co wiem charakteryzują się większą rozdzielczością. Rozdzielczość natomiast dla enkoderów kątowych, montowanych na silnikach wynosi zazwyczaj od 2000 impulsów na obrót wzwyż, z tego co pamiętam do kilku milionów dla enkoderów absolutnych. Te ostatnie mają fajny bajer- bateryjkę. Raz bazujesz i serwo cały czas pamięta pozycje, nawet po odłączeniu zasilania. Czyli po jakimś czasie zapominasz jak wygląda guzik referencji
Podsumowując oba rozwiązania mają swoje zady i walety, nie można jednoznacznie stwierdzić które jest lepsze. Wszystko zależy od aplikacji w której są zastosowane. Decydując się na zakup maszyny nie patrz na to które rozwiązanie jest wykorzystane, tylko jak w praktyce przenosi się ona na dokładność maszyny.
Pozdrawiam Bartek
