Myślę, że dobrze że powstaje mój program STEP2CNC, bo dzięki temu można będzie dostosować jego możliwości do potrzeb większości z nas. W podstawowej wersji będzie kompatybilny ze standardowym ustawieniem pinów (P2-P9), ale będzie można zrobić ustawienia specyficzne dla tego właśnie sterownika.
Myślę, że w kwestii tego sterownika powinniśmy powspółpracować. Co Kolega na to?
Proszę o bliższe informacje np. na PW o tym, jak dokładnie widziałby Kolega wspoółpracę z tymi krańcówkami i włącznikami (rodzaj responsu, ustawień itd.).
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „wylaczniki koncowe jak sie podlacza?”
- 29 gru 2006, 20:53
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: wylaczniki koncowe jak sie podlacza?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 4813
- 29 gru 2006, 20:31
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: wylaczniki koncowe jak sie podlacza?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 4813
Tak, masz rację. Z tym brakiem pinów można zgłupieć. Najlepiej byłoby zrobić jednak sterownik mieszany, w którym jakiś "drobny" mikroprocesor obsługiwałby krańcówki, ustawianie narzędzia i STOP. Wtedy np. na jednym pinie możnaby zrobić całą logikę pinów krańcowych. Na drugim pinie możnaby zrobić ustawianie narzędzia i będzie "cacy".Tak, ale nie do końca maszyna ma jeszcze punkt zerowy narzędzia i materiału ten drugi jest bardziej ważny (tu jeszcze zależy od programisty jak rozwiąże problem)
Myślę o zrobieniu takiego "mieszanego" sterownika do mojego oprogramowania STEP2CNC.
- 28 gru 2006, 23:26
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: wylaczniki koncowe jak sie podlacza?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 4813
Nigdy w życiu razem! Nie będzie można ustalać pozycji Home maszyny!
Zasada jest taka - krańcówki ma obsługiwać program sterujący (Mach, KCam, STEP2CNC). Każdą z nich podłączasz pod inny pin sterujący portu LPT. Masz więc odpowiedź - nie pod sterowniki osi, a do "płyty głównej". I najlepiej jest żeby to były wyłączniki zamontowane na początku osi, krańcówki zera, nie max (chociaż zawsze można je zduplikować). Popatrz na rysunek poglądowy udostępniony przez kol. Chaosa na stronie:
Bardzo istotną opcją wykorzystywaną często na początku pracy jest opcja HOME - czyli przesunięcie wszystkich osi (zwykle 3) do krańcówek (w STEP2CNC kolejno: oś X, oś Y, ośZ) a następnie odsunięcie do stałej pozycji, którą nazywamy pozycją HOME maszyny. Jest to pozycja referencyjna i powinna być ustawiana przy każdej ważnej pracy. Dopiero od niej należy zaczynać frezowanie. Dlaczego tak? - bo w razie złamania narzędzia czyzaniku napięcia jesteśmy w stanie nie zdejmując materiału ze stołu kontynuować prawidłowo rozpoczętą pracę.
Zasada jest taka - krańcówki ma obsługiwać program sterujący (Mach, KCam, STEP2CNC). Każdą z nich podłączasz pod inny pin sterujący portu LPT. Masz więc odpowiedź - nie pod sterowniki osi, a do "płyty głównej". I najlepiej jest żeby to były wyłączniki zamontowane na początku osi, krańcówki zera, nie max (chociaż zawsze można je zduplikować). Popatrz na rysunek poglądowy udostępniony przez kol. Chaosa na stronie:

Bardzo istotną opcją wykorzystywaną często na początku pracy jest opcja HOME - czyli przesunięcie wszystkich osi (zwykle 3) do krańcówek (w STEP2CNC kolejno: oś X, oś Y, ośZ) a następnie odsunięcie do stałej pozycji, którą nazywamy pozycją HOME maszyny. Jest to pozycja referencyjna i powinna być ustawiana przy każdej ważnej pracy. Dopiero od niej należy zaczynać frezowanie. Dlaczego tak? - bo w razie złamania narzędzia czyzaniku napięcia jesteśmy w stanie nie zdejmując materiału ze stołu kontynuować prawidłowo rozpoczętą pracę.