Jeśli w KCam ten sygnał jest taki sam to "jesteśmy w domu". Mój program i program KCam korzystają z tego samego drivera kernelowego portu LPT. Zrobię węc wersję na innym sterowniku kernelowym - zobaczymy czy będzie lepiej.
Choć kol. Gaspar napisał, że u niego jest już OK. Zobaczę, może zrobię wesję na 2 sterowniki kernelowe do wyboru. Ale program zamiast być oczywisty robi się coraz bardziej skomplikowany. Może trzeba zrobić 2 wersje?
Co o tym sądzicie?
[ Dodano: 2006-11-23, 23:55 ]
Zrobiłem wersję na innym sterowniku kernelowym portu LPT. Wysłałem koledze "Genpa". Mam nadzieję, że szybciutko zrobi testy. Jeśli będzie wyraźnie lepiej - wyślę ją betatesterom.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „TESTY NA PLOTERZE Z SSK-MB I SSK-B03 POD XP”
- 23 lis 2006, 11:03
- Forum: STEP2CNC
- Temat: TESTY NA PLOTERZE Z SSK-MB I SSK-B03 POD XP
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 7225
- 22 lis 2006, 09:23
- Forum: STEP2CNC
- Temat: TESTY NA PLOTERZE Z SSK-MB I SSK-B03 POD XP
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 7225
- 21 lis 2006, 23:55
- Forum: STEP2CNC
- Temat: TESTY NA PLOTERZE Z SSK-MB I SSK-B03 POD XP
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 7225
Wyjaśniam kolegom to, co widać na oscyloskopie.
1. W pierwszym badaniu, gdzie STEP2CNC był porównywany do Macha - badanie to było nieporównywalne! Dlaczego? - dlatego że w Machu nastawiono stałą długość impulsu (20 us), co daje 50 kHz częstotliwości wysyłania impulsu (chyba, że było to 20 us na stan 0 i 20 us na wysoki - więc 25 kHz), a w moim programie częstotliwość wynikała z prędkości ruchu nastawionej suwakami! W STEP2CNC zastosowano taki oto algorytm: długość impulsu stanu wysokiego jest stała (domyślnie 10 us - oczywiście przestawialna, ale nie dynamicznie, jak to jest z częstotliwością impulsowania). Reguluję natomiast długością (czasem) stanu niskiego (co widać na oscyloskopie). Z teoretycznego punktu widzenia nie ma znaczenia, czy długośc stanu wysokiego = długości stanu niskiego - częstotliwość pozostaje niezmienna. Po co tak? Dlatego, że wydaje mi się to być istotnym, ile trwa stan wysoki. Zgadza się ze mną kolega Zbigniew9 (który także testuje program). Powiada, że dzięki zastosowaniu takiego impulsowania jego silniki pracują mocniej.
2. Zrobiłem badania na swoich maszynach, czy i jak wpływa zastosowanie równych i nierównych długości stanów wysokiego i niskiego. Na obu moich maszynach (na jednej sterownik MIXPOLu z IMT901, druga sterowniki M542) nie ma różnicy w działaniu!
3. Natomiast nierównomierne działanie (na zasadzie swego rodzaju terkotania, czy szarpania jak traktor - jak to określił kol. Gaspar) zaobserwowałem na Windows 95 ze sterownikami M542 - ale jedynie w trakcie posuwu ręcznego z klawiatury. Wynika to jedynie z tego, że procedura sterowania klawiaturą jest "trigerowana" zbyt często przez system Windows. Poprawię to w następnej wersji programu STEP2CNC.
4. Zarówno posuw przyciskami na ekranie o zadany interwał jak i posuw w trakcie wykonywania programu nie powodują nierównomiernej pracy.
5. Poza tym Panowie, proszę Was o nieporównywanie STEP2CNC do Macha! Mach jest programem dopracowywanym od z górą 6 lat i sprawdzonym przez setki testerów i tysiące użytkowników. Dlatego pracuje bardzo stabilnie. STEP2CNC jest na razie swoistym poletkiem doświadczalnym, a mnie udało się namówić do testowania raptem 12 użytkowników, z czego najwyżej połowa wzięła się za testy (marne z resztą, bo specjalnie zostawiłem błędy do zaraportowania, a jakoś nikt ich nie dostrzega
)
Z tych właśnie powodów [pkt 6.] postanowiłem udostępnić szerszemu ogółowi program STEP2CNC w wersji BETA2. Im więcej z Was go będzie używało tym szybciej dopracujemy wersję finalną.
1. W pierwszym badaniu, gdzie STEP2CNC był porównywany do Macha - badanie to było nieporównywalne! Dlaczego? - dlatego że w Machu nastawiono stałą długość impulsu (20 us), co daje 50 kHz częstotliwości wysyłania impulsu (chyba, że było to 20 us na stan 0 i 20 us na wysoki - więc 25 kHz), a w moim programie częstotliwość wynikała z prędkości ruchu nastawionej suwakami! W STEP2CNC zastosowano taki oto algorytm: długość impulsu stanu wysokiego jest stała (domyślnie 10 us - oczywiście przestawialna, ale nie dynamicznie, jak to jest z częstotliwością impulsowania). Reguluję natomiast długością (czasem) stanu niskiego (co widać na oscyloskopie). Z teoretycznego punktu widzenia nie ma znaczenia, czy długośc stanu wysokiego = długości stanu niskiego - częstotliwość pozostaje niezmienna. Po co tak? Dlatego, że wydaje mi się to być istotnym, ile trwa stan wysoki. Zgadza się ze mną kolega Zbigniew9 (który także testuje program). Powiada, że dzięki zastosowaniu takiego impulsowania jego silniki pracują mocniej.
2. Zrobiłem badania na swoich maszynach, czy i jak wpływa zastosowanie równych i nierównych długości stanów wysokiego i niskiego. Na obu moich maszynach (na jednej sterownik MIXPOLu z IMT901, druga sterowniki M542) nie ma różnicy w działaniu!
3. Natomiast nierównomierne działanie (na zasadzie swego rodzaju terkotania, czy szarpania jak traktor - jak to określił kol. Gaspar) zaobserwowałem na Windows 95 ze sterownikami M542 - ale jedynie w trakcie posuwu ręcznego z klawiatury. Wynika to jedynie z tego, że procedura sterowania klawiaturą jest "trigerowana" zbyt często przez system Windows. Poprawię to w następnej wersji programu STEP2CNC.
4. Zarówno posuw przyciskami na ekranie o zadany interwał jak i posuw w trakcie wykonywania programu nie powodują nierównomiernej pracy.
5. Poza tym Panowie, proszę Was o nieporównywanie STEP2CNC do Macha! Mach jest programem dopracowywanym od z górą 6 lat i sprawdzonym przez setki testerów i tysiące użytkowników. Dlatego pracuje bardzo stabilnie. STEP2CNC jest na razie swoistym poletkiem doświadczalnym, a mnie udało się namówić do testowania raptem 12 użytkowników, z czego najwyżej połowa wzięła się za testy (marne z resztą, bo specjalnie zostawiłem błędy do zaraportowania, a jakoś nikt ich nie dostrzega

Z tych właśnie powodów [pkt 6.] postanowiłem udostępnić szerszemu ogółowi program STEP2CNC w wersji BETA2. Im więcej z Was go będzie używało tym szybciej dopracujemy wersję finalną.
- 21 lis 2006, 09:51
- Forum: STEP2CNC
- Temat: TESTY NA PLOTERZE Z SSK-MB I SSK-B03 POD XP
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 7225
Odpowiedź 1 - kol. Genpa.
To, co widzisz na swoim oscyloskopie nie jest zakłóceniem, a celowym działaniem. Impuls w tej chwili wysyłam następująco: przestawiam pin w stan 1 czekam długość impulsu i przestawiam na 0. Dalszy wykres obrazuje czas oczekiwania, wynikający z częstości wysyłania impulsów. Na moich maszynach (w obu mam zastosowane silniki, które importowałem dla naszej społeczności). Na tych silnikach nie mam drgań, a przynajmniej nie są one specjalnie odczuwalne.
Ponieważ nie widzę innej możliwości sterowania impulsowego w czasie niż regulację interwałami między kolejnymi zmianami z 1 na 0 i odwrotnie mogę jedynie zrobić tak, aby czas oczekiwania dzielić równo między stan wysoki i niski.
Przygotuję taką wersję - zobaczymy, czy to pomoże.
To, co widzisz na swoim oscyloskopie nie jest zakłóceniem, a celowym działaniem. Impuls w tej chwili wysyłam następująco: przestawiam pin w stan 1 czekam długość impulsu i przestawiam na 0. Dalszy wykres obrazuje czas oczekiwania, wynikający z częstości wysyłania impulsów. Na moich maszynach (w obu mam zastosowane silniki, które importowałem dla naszej społeczności). Na tych silnikach nie mam drgań, a przynajmniej nie są one specjalnie odczuwalne.
Ponieważ nie widzę innej możliwości sterowania impulsowego w czasie niż regulację interwałami między kolejnymi zmianami z 1 na 0 i odwrotnie mogę jedynie zrobić tak, aby czas oczekiwania dzielić równo między stan wysoki i niski.
Przygotuję taką wersję - zobaczymy, czy to pomoże.
Odpowiedź kol. Gaspar - 5x cztałem to, o czym piszesz i ni diabła nie rozumiem o ci Ci chodzi, a przede wszystkim w którym programie? Proszę o berdziej szczegółowe wyjaśnienia (może także rysunki).Gaspar pisze:Również przydała by się możliwość po wprowadzeniu do programu zmianę po przez zaznaczenie np myszką obiektu i ustawienie głębokości pisaka na 0. W moim przypadku ułatwia to ustawianie maszyny do grawerowania na jakiejś konkretnej tabliczce - ustawiam w g-codzie ręcznie glębokość grawerowania obwódki na 0 i łapie punkt X:0,Y:0 na obrabianej tabliczce, czyli nie muszę szukać środka tabliczki i od niej zaczynać, no chyba że o czymś nie wiem.