Bartuss1 - bądź, że ty technicznym człekiem! 8 godzin nic nikomu nie mówi.
Jakie wierszowanie (co ile)?
Czy na raz (jednoprzejściowo)?
Jakie głębokości (min/max)?
Jakie posuwy (jałowy/pracy)?
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Płaskorzeżba w drewnie”
- 01 lis 2008, 23:21
- Forum: G-CODE - programowanie
- Temat: Płaskorzeżba w drewnie
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 29832
- 16 lis 2006, 08:58
- Forum: G-CODE - programowanie
- Temat: Płaskorzeżba w drewnie
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 29832
) - i oprogramowanie w wersji "szczena opada". Ciekaw jestem, czy Output uwzględnia nasze maszynki 
- 02 paź 2006, 00:19
- Forum: G-CODE - programowanie
- Temat: Płaskorzeżba w drewnie
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 29832
Szanowni Koledzy,
Autor wątku powinien powiedzieć dokładnie, o co tak naprawdę mu chodzi.
1. Jeśli jest tak, jak w nagłówku, czyli płaskorzeźba - czyli rzeżba, nie grawerunek to źle podpowiadacie podsuwając programy typu ImageToCode. Przecież trzeba najpierw to zamodelować. Czy to będzie ArtCAM, czy Rhino - nie ma znaczenia. Wbrew pozorom można także w Corelu, ale o tym w następnym punkcie. Do tego jeszcze jakiś program CAMowski. Sporo nauki!
2. Jeśli natomiast przez płaskorzeźbę rozumie On grawerowanie (bo mówi coś o starych meblach) to naprawdę najprostszy będzie Corel (albo inny program wektorowy generujący HPGL). Rysujesz co chcesz (esy-floresy), zapisujesz do PLT (HPGL) i na g-kod przewalasz np. moim programem PLT2CNC (darmowy - jest w jedym z moich wątków).
Corel z resztą potrafi wybierać kieszenie. Co prawda prymitywanie (liniami skośnymi), ale zawsze. Wystarczy wypełnić obiekt i zaznaczyć odpowiednią opcję w eksporcie do PLT. I ta wersja jest starasznie prosta.
Autor wątku powinien powiedzieć dokładnie, o co tak naprawdę mu chodzi.
1. Jeśli jest tak, jak w nagłówku, czyli płaskorzeźba - czyli rzeżba, nie grawerunek to źle podpowiadacie podsuwając programy typu ImageToCode. Przecież trzeba najpierw to zamodelować. Czy to będzie ArtCAM, czy Rhino - nie ma znaczenia. Wbrew pozorom można także w Corelu, ale o tym w następnym punkcie. Do tego jeszcze jakiś program CAMowski. Sporo nauki!
2. Jeśli natomiast przez płaskorzeźbę rozumie On grawerowanie (bo mówi coś o starych meblach) to naprawdę najprostszy będzie Corel (albo inny program wektorowy generujący HPGL). Rysujesz co chcesz (esy-floresy), zapisujesz do PLT (HPGL) i na g-kod przewalasz np. moim programem PLT2CNC (darmowy - jest w jedym z moich wątków).
Corel z resztą potrafi wybierać kieszenie. Co prawda prymitywanie (liniami skośnymi), ale zawsze. Wystarczy wypełnić obiekt i zaznaczyć odpowiednią opcję w eksporcie do PLT. I ta wersja jest starasznie prosta.
