Znaleziono 7 wyników
Wróć do „Zakup plotera laserowego - chyba będzie chiński -jaki wybrać”
- 21 lip 2010, 07:56
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Zakup plotera laserowego - chyba będzie chiński -jaki wybrać
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 21534
- 26 paź 2008, 23:09
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Zakup plotera laserowego - chyba będzie chiński -jaki wybrać
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 21534
Stop cynkowo-selenowy jest stopem stałym, więc nawet, jeśli jest on solą słabego kwasu będzie ulegał takim zmianom jedynie powierzchniowo. Pamiętajmy, że sole słabych kwasów są rzeczywiście nietrwałe, ale w środowisku wodnym. Tu mamy do czynienia ze stopem cynku i selenu - stopionych na gorąco. Nie nazwałbym tego solą słabego kwasu w takim przypadku.
I nie demonizowałbym aż tak mocno całej sprawy. Poza tym podejrzewam, że kolega pomylił miana. Jeśli dawka 0,07 mg, to inaczej jest to 70 ug (mikrogramów - 70*-10^6) gramów jest dawką śmiertelną, oznacza, że jest bardziej zabójczy niż cyjanowodór - a to raczej mało możliwe. Sądzę, że chodzi o dawkę 0,07 g (70 mg) w 1 m3 powietrza. A ta jest raczej mało osiągalna.
Tak czy owak - jeśli trzeba to tniemy laserem PCV, jeśli nie ma takiej konieczności obrabiamy go mechanicznie.
I nie demonizowałbym aż tak mocno całej sprawy. Poza tym podejrzewam, że kolega pomylił miana. Jeśli dawka 0,07 mg, to inaczej jest to 70 ug (mikrogramów - 70*-10^6) gramów jest dawką śmiertelną, oznacza, że jest bardziej zabójczy niż cyjanowodór - a to raczej mało możliwe. Sądzę, że chodzi o dawkę 0,07 g (70 mg) w 1 m3 powietrza. A ta jest raczej mało osiągalna.
Tak czy owak - jeśli trzeba to tniemy laserem PCV, jeśli nie ma takiej konieczności obrabiamy go mechanicznie.
- 26 paź 2008, 15:09
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Zakup plotera laserowego - chyba będzie chiński -jaki wybrać
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 21534
Mam już spore doświadczenie z laserami i nie zauważyłem ani szkodliwego działania potu na soczewkę ZnSe, ani chlorowodoru. Co więcej nawet pył na powierzchni nie jest specjalnym problemem. Oczywiście, gdy się tego w porę nie usunie pewnie mogą być problemy - ale dobra praktyka nakazuje czyszczenie układu luster i soczewek najmarniej raz w tygodniu.
Co innego lustra, które w przypadku moich laserów nie są pokrywane złotem. Są z wysokogatunkowej polerowanej stali. Jej zaszkodzą na pewno.
Co innego lustra, które w przypadku moich laserów nie są pokrywane złotem. Są z wysokogatunkowej polerowanej stali. Jej zaszkodzą na pewno.
- 26 paź 2008, 07:28
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Zakup plotera laserowego - chyba będzie chiński -jaki wybrać
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 21534
Sama maszyna niczego nie robi. Musi być to uwzględnione w oprogramowaniu. Jest oczywiście inna opcja, bo nie tylko stołem reguluje się fokus. Tą drugą możliwością jest tubus soczewki, który jest ruchomy. Ustawianie fokusa jest niezwykle proste i szybkie - autofokus jest naprawdę zbędny.Wracając do auto-focusa - czy jeśli on jest, to pozwala ustawić odpowiednią odległość między otworem, z którego wypada wiązka a materiałem? Jeśli stół jest regulowany - to sam ustawia się na odpowiednią wysokość? Czy też jest to inna opcja?
Mówimy o laminatach grawerskich? - bardzo ładna jest krawędź. Trochę bardziej zaokrąglona od strony wejścia wiązki lasera.I jeszcze o cięciu materiałów. Laminaty z tego co widziałem da się ciąć - krawędź jest dobra, nie jest ostra i przypalona?
Dać, to się da - i jak nie ma innego wyjścia to się tnie. Ale nie jest to zalecane ze względu na bardzo szybką reakcję ze stalami oraz naprawdę dużą szkodliwość dla zdrowia.I PVC - wiadomo, że ciąć nie można, bo to zabójstwo dla maszyny i niezbyt zdrowe dla operatora. Ale w folderze reklamowym firmy spod Poznania (maszyny Arkus czy coś w tym stylu) wyczytałem kiedyś, że da się ciąć, potwierdzili to też na targach - co mnie zdziwiło. Ale może jednak da się bez wielkiego uszczerbku dla maszyny?
Odpowiem tak - maszyny, w których zastosowano lasery aluminiowe (chłodzone powietrzem), to lasery niskonapięciowe o sterowaniu częstotliwościowym (w odróżnieniu od laserów chińskich - szklanych - sterowanych napięciowo), w których znacznie szybciej można realizować włączenie/wyłączenie wiązki. Przy takich jest sens stosowania serwonapędów, bo można wykorzystać ich pełne możliwości. Lasery chińskie potrzebują ok. 2 ms od podana napięcia do zadziałania wiązki. Grawerowanie jest więc wolniejsze. Ale nie znaczy to, że są wolne - spokojnie uzyskuje się prędkości rzędu 600 mm/s (36 m/min).I jeszcze jedna kwestia - jaka jest różnica między silnikami krokowymi a DC Servo w laserach? Z tego co przeczytałem na forum - jest różnica jeśli używa się ich w ploterach frezujących (na prowadnice działają przecież spore siły - bo trzeba "pchać" wrzeciono w materiał), a tutaj mamy tylko ruchy (podczas cięcia wolne, lub bardzo szybko przy grawerce).
Pozdrawiam.
PS. To doświadczenie z kwasem solnym bardzo jest spektakularne!
- 13 paź 2008, 23:03
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Zakup plotera laserowego - chyba będzie chiński -jaki wybrać
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 21534
- 13 paź 2008, 21:22
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Zakup plotera laserowego - chyba będzie chiński -jaki wybrać
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 21534
- 12 paź 2008, 22:33
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Zakup plotera laserowego - chyba będzie chiński -jaki wybrać
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 21534
Witam kolegę - tak się składa, że sprzedawca ploterów LYNX to ja, obecny na forum już od dawna. Dodatkowo jeszcze produkuję trochę oprogramowania do maszyn CNC - ale dość auto-chwalby. W odpowiedzi na zadane pytania powiem, że:
2. Promień lasera jest skupiony, ale niestety nie prosty. Promień lasera wychodzący z tuby laserowej ma pewną "grubość". Załóżmy, że jest to około 5 mm. Jest skupiany na długości ogniskowej (zwykle około 50 mm) na pow. grawerowanego lub ciętego materiału do wielkości około 0,05 mm. Czyli kształt tego toru jest w przybliżeniu stożkowy. Stąd ścianki ciętego materiału są skośne.
A co do wsparcia technicznego - mam nadzieję, że moje odpowiedzi nakierują Pana odpowiednio. I bez względu na to, jakie urządzenie Pan wybierze - mojego LYNXa, czy inne cieszę się, że mogę Panu pomóc wyjaśniać "zawiłości" pracy urządzeń laserowych małej mocy.
1. Auto fokus jest rozwiązaniem eleganckim, ale niekoniecznym. Z resztą w 90% wykonania jest i tak mechaniczny (krańcówka), a z moich doświadczeń wynika, że ustawienie złe (w sensie +/- 0.5 mm) nie wpływa znacznie na wielkość plamki.1. Auto-focus? Jak jego obecność lub brak wpłynie na cięcie gumy do pieczątek i krojenie plexi 3-10 mm. Jest mi znany jedynie z aparatów fot. i sądziłem ze promień lasera jest bynajmniej skupiony i prosty??
2. Promień lasera jest skupiony, ale niestety nie prosty. Promień lasera wychodzący z tuby laserowej ma pewną "grubość". Załóżmy, że jest to około 5 mm. Jest skupiany na długości ogniskowej (zwykle około 50 mm) na pow. grawerowanego lub ciętego materiału do wielkości około 0,05 mm. Czyli kształt tego toru jest w przybliżeniu stożkowy. Stąd ścianki ciętego materiału są skośne.
Tylko dlaczego akurat BMW?2. Palona guma śmierdzi. Kto był na zlocie BMW to wie.
To niestety jest sprawa marna, bo choć jest w zestawie rura odprowadzania gazów od maszyny do wentylatora boczno-kanałowego (dalej trzeba już radzić sobie samemu) nie ma możliwości odprowadzenia gazów wszystkich. Zawsze trochę śmierdzieć będzie. Ale na pewno nikt się nie zaczadzi. Guma grawerska dodatkowo bardzo pyli. Rozwiązaniem jest prosty system filtrowania przy użyciu węgla aktywnego - który można bardzo łatwo dorobić.Więc jak się ma sprawa z odprowadzeniem gazów w plotera? Np. W LYNX? Są rury w komplecie jak w zestawach z klimatyzatorami czy nie? Czy taki ploter jest szczelny na tyle ze że nie zaczadzi innych osob przebywających w pracowni?
Ja myślę, że kol. wziął zdanie wyrwane z kontekstu i nie koniecznie zrozumiał, o co chodzi. Razem z maszynami tanimi (maszyna za około 20000 zł to nadal maszyna tania) w zestawie podstawowym jest jedynie pompka do wymuszenia obiegu wody chłodzącej tubę laserową - bo w wykonaniach chińskich tuba jest chłodzona cieczą). Tak więc jeśli na początek użyje się tego uproszczonego rozwiązania zamiast zainwestować w system zautomatyzowanego chłodzenia (właściwie schładzania) trzeba zachować pewien reżim i umiar. Ponieważ z moich doświadczeń wynika, że powyżej 30 stopni temperatury wody chłodzącej moc lasera zaczyna spadać. Dobrze jest więc utrzymać reżim 15-30 stopni temp. wody. W gorące dni dobrze jest wstrzymać pracę i wymienić częściowo wodę w obiegu. Dodawanie lodu (co właśnie miało miejsca u mojego klienta) skończyło się źle. Mam nadzieję, że teraz jest to jasne. Może wiaderko to absurd, ale powiedzmy to chińczykom, którzy produkują maszyny.3. Kiedyś słyszałem a teraz także przeczytałem "Nie można w upalne dni nagle dolać sporo zimnej wody, np. trzymanej w lodówce, bo może nastąpić pęknięcie tuby (co miało już miejsce u jednego mojego klienta" (- cyt. z formum Pan Piotr Rakowski)
że w chińskich urządzeniach dochodzi do takich absurdów że koło maszyny stoi wiadro w lodem. To już jest naprawdę masakra. Nawet pomijając lód, nie mam zamiaru uciekać się do takich środków... Więc pytam czy to wiadro lub zimna woda jest różnica tych 30.000zl dla urzadzen typu GCC lub ULS itp. ??
A co do wsparcia technicznego - mam nadzieję, że moje odpowiedzi nakierują Pana odpowiednio. I bez względu na to, jakie urządzenie Pan wybierze - mojego LYNXa, czy inne cieszę się, że mogę Panu pomóc wyjaśniać "zawiłości" pracy urządzeń laserowych małej mocy.