diodas1 pisze:U mnie tak właśnie jest- masa zasilania w środku. Zawsze w razie wątpliwości można zajrzeć do wnętrza obudowy. W ten właśnie sposób rozpoznałem wtyki zasilające w swoim Rolandzie 880. Niższe napięcie po przejściu przez wewnętrzny stabilizator zasila logikę a wyższe- silniki krokowe.
No moze tez w ten sposob jeszcze to sprawdze.
Też szukałem takiej wtyczki- bez skutku. Musiałem poradzić sobie prowizorką.
Trudno. Najwyzej sie dolutuje.
Jeżeli chodzi o pisaki to są oczywiście w handlu przeznaczone do tego plotera, o różnej budowie i cenie, w różnych kolorach. Osobiście wypróbowałem wiele odmian a teraz używam zwykłego rapidografu kreślarskiego. Kupuję rapidografy firmy Rystor bo są najtańsze na jakie trafiłem. Trzeba sobie tylko dorobić "adapter" czyli tulejkę z kołnierzem która będzie się dobrze trzymać w uchwycie plotera.Wewnątrz tulejki zamocować rapidograf , wyregulować wysokość zamocowania, żeby końcówka pisząca opierała się pewnie o papier kiedy rysuje... Trochę zabawy z tym ale warto bo będziesz niezależny od dostaw firmowego piórka kiedy wysiorbie się już tusz.Rapidograf też rysuje ładniej niż pisaki typu flamaster. Do rapidografów są dostępne tusze w różnych kolorach- nawet biały. Osobiście używam z powodzeniem tuszy Rotring.
Z dorobieniem takiej redukcji bede mial pewnie problem. Zastanawiam sie czy ten pisak w srodku musi byc zamocowany centralnie czy moze to sie jakos koryguje potem programowo lub sprzetowo. Efekt nie musi byc jakis niesamowity bo pewnie sie tym pobawie i odstawie na polke. Bardziej mnie interesuje mozliwosc ciecia bo to by mi sie przydalo w pracy. No i jeszcze jedna sprawa ktora pewnei bym sprawdzil jak zrobie zasilacz ale wolalbym wiedziec juz. Czy plotera mozna zmusic zeby nie pobieral pisakow z tego magazynu ? Bo wymyslilem jakis tam patent na zamocowanie pisaka w uchwycie glowic y ale pobieranie z magazynu raczej nie bedzie dzialalo. Troche mam nie taki ksztalt tego pisaka.