Witamclipper7 pisze:Może wyraziłem się niejasno, ale chodzi mi o różnice w jakości samych trzonków noży, a nie płytek. Co do płytek, to oczywiście zgadzam się z Kolegami. Ale nie wiem, czy warto za sam trzonek Sandvika warto dać 2 razy tyle, ile za taki sam Pafany. Czym one, w praktyce, się różnią ?
[ Dodano: 2008-04-27, 17:29 ]Ja wyznaję zasadę, przy toczeniu amatorskim (Nutool, oczywiście), że często wykonywane operacje wykonuję składakami a rzadkie - lutowanymi lub HSS. Różnica w kulturze pracy pomiędzy nimi jest jednak znaczna. A w końcu toczę dla przyjemności a nie z musu.ma555rek pisze:z ręki najekonomiczniejsze to raczej lutowane
Noże Sandvika są wykonane są z lepszych materiałów i dokładniej - na początku nie ma różnicy, ale zużycie (wygniecenie gniazda) będzie stanowczo wolniejsze. Jeżeli wytłuką nam się gniazda to dużo szybciej będą zużywać się płytki i będziemy musieli zejść z parametrami - ot oszczędności...
O frezach nawet nie wspominam (dopiero widać różnicę).
pozdrawiam
Pozdrawiam