Znaleziono 7 wyników
Wróć do „Kondensator elektrolityczny w zasilaczu.”
- 10 lut 2007, 20:27
- Forum: Automatyka przemysłowa
- Temat: Kondensator elektrolityczny w zasilaczu.
- Odpowiedzi: 107
- Odsłony: 18688
- 05 wrz 2006, 22:03
- Forum: Automatyka przemysłowa
- Temat: Kondensator elektrolityczny w zasilaczu.
- Odpowiedzi: 107
- Odsłony: 18688
Boni nie drażnij mnie i nie wciskaj kitu ,wiedza moja jest ograniczona ale tu nie trzeba fakultetu żeby zrozumieć proste sprawy,a obliczenia wystarczą na poziomie szkoły podstawowej .Nie trzeba też symulacji na superkomputerze . Wystarczy bilans mocy który tutaj jest najprostszy do obliczeń .
Opieram się na danych jarekk-a : silniki zapewne są w maszynie trzy zakładam ,że są dwu fazowe pobór prądu dla dwóch faz przy pełnym prądzie wynosi 5,5 x 3 x2 = 33 A ,napięcie na silniku w stanie ustalonym nie może być wyższe niż 2,3 V .Dla tego prądu i napięcia moc rozpraszana wynosi 2,3V x 33A =75,9 W .Zostaje sprawa ile może rozpraszać sterownik - oczywiście im lepszy tym mniej zakładam że tyle samo więc mamy maksymalny pobór mocy na poziomie 150 W . Więc potrzebne trafo to 200 - 300W
Możemy także wg Boniego przyjąć do obliczeń moc chwilową 3x 225 W + moc rozpraszana na sterownikach i dla bezpieczeństwa transformator 1.5 razy większy ,co wyjdzie niech koledzy policzą .
Co do mocy chwilowej to oczywiście taka ona będzie jak policzył kolega jarekk ale ten potrzebny prąd sterownik pobiera w większości z kondensatora blokującego na płytce sterownika a nie głównego. Zobacz jarekk w katalogu jaką indukcyjność może mieć kondensator o pojemności kilkuset mF i porównaj do indukcyjności cewki silnika - wtedy można zrozumieć co miał na myśli candle.
Marckomp większość silników krokowych może działać jak generator ,aby uzyskać 13 V na pojemności 88000 uF wystarczy ładować prądem 1A troche ponad 1 s lub 0,1 A przez kilkanaście sekund. Przed dużym wzrostem napięcia nie uchroni nawet 10 krotnie większy kondensator jeśli zapasu napięcia jest tylko np 1V .Na szczęście poważne Back EMF zdarza się niezwykle rzadko i to z reguły w nietypowych zastosowaniach silników.
Do poczytania - może się przyda łatwo podana wiedza:
www.edw.com.pl/pdf/k04/63_019.pdf
www.edw.com.pl/ea/zasilacze.html
Opieram się na danych jarekk-a : silniki zapewne są w maszynie trzy zakładam ,że są dwu fazowe pobór prądu dla dwóch faz przy pełnym prądzie wynosi 5,5 x 3 x2 = 33 A ,napięcie na silniku w stanie ustalonym nie może być wyższe niż 2,3 V .Dla tego prądu i napięcia moc rozpraszana wynosi 2,3V x 33A =75,9 W .Zostaje sprawa ile może rozpraszać sterownik - oczywiście im lepszy tym mniej zakładam że tyle samo więc mamy maksymalny pobór mocy na poziomie 150 W . Więc potrzebne trafo to 200 - 300W
Możemy także wg Boniego przyjąć do obliczeń moc chwilową 3x 225 W + moc rozpraszana na sterownikach i dla bezpieczeństwa transformator 1.5 razy większy ,co wyjdzie niech koledzy policzą .
Co do mocy chwilowej to oczywiście taka ona będzie jak policzył kolega jarekk ale ten potrzebny prąd sterownik pobiera w większości z kondensatora blokującego na płytce sterownika a nie głównego. Zobacz jarekk w katalogu jaką indukcyjność może mieć kondensator o pojemności kilkuset mF i porównaj do indukcyjności cewki silnika - wtedy można zrozumieć co miał na myśli candle.
Marckomp większość silników krokowych może działać jak generator ,aby uzyskać 13 V na pojemności 88000 uF wystarczy ładować prądem 1A troche ponad 1 s lub 0,1 A przez kilkanaście sekund. Przed dużym wzrostem napięcia nie uchroni nawet 10 krotnie większy kondensator jeśli zapasu napięcia jest tylko np 1V .Na szczęście poważne Back EMF zdarza się niezwykle rzadko i to z reguły w nietypowych zastosowaniach silników.
Do poczytania - może się przyda łatwo podana wiedza:
www.edw.com.pl/pdf/k04/63_019.pdf
www.edw.com.pl/ea/zasilacze.html
- 05 wrz 2006, 14:11
- Forum: Automatyka przemysłowa
- Temat: Kondensator elektrolityczny w zasilaczu.
- Odpowiedzi: 107
- Odsłony: 18688
Boni ja nie musze mieć ostatniego słowa w dyskusji .Ty przekonywujesz ,że duża pojemność jest nieodzowna - ja ,że wystarczy mniejsza .Elektronika ma to do siebie ,że jest dobrze opisana i wszystko można policzyć ,więc nie ma się co przekrzykiwać.
Wg mnie kilkanaście mF wystarczy dla zasilacza ,gdzie pobór mocy w szczycie wynosi 30W. Nikt nie pracuje na maksymalnych obrotach i momencie i wahania napięcia o 10 % są bez znaczenia tym bardziej ,że jest czoper .
Każdy włoży taki kondensator jaki uzna za stosowny ,osobiście nie lubię komplikowania wszystkiego co tylko można .Ludzie czytają i co widzą dla silników 30 W potrzebne trafo powinno mieć 200W a najlepiej z 0.5 kW kondensatory też z kilkaset mF do tego układ wolnego startu mostek 200 A i inne bajery i niby elektronika jest tania ,a tu trzeba wytrawić skomplikowane płytki. Zasilacz z pracą własną wyjdzie 500 zł a mógłby 60 zł .
A jaka ogromna tajemna wiedza jest potrzebna żeby to zrobić.
Wg mnie kilkanaście mF wystarczy dla zasilacza ,gdzie pobór mocy w szczycie wynosi 30W. Nikt nie pracuje na maksymalnych obrotach i momencie i wahania napięcia o 10 % są bez znaczenia tym bardziej ,że jest czoper .
Każdy włoży taki kondensator jaki uzna za stosowny ,osobiście nie lubię komplikowania wszystkiego co tylko można .Ludzie czytają i co widzą dla silników 30 W potrzebne trafo powinno mieć 200W a najlepiej z 0.5 kW kondensatory też z kilkaset mF do tego układ wolnego startu mostek 200 A i inne bajery i niby elektronika jest tania ,a tu trzeba wytrawić skomplikowane płytki. Zasilacz z pracą własną wyjdzie 500 zł a mógłby 60 zł .
A jaka ogromna tajemna wiedza jest potrzebna żeby to zrobić.
- 05 wrz 2006, 12:17
- Forum: Automatyka przemysłowa
- Temat: Kondensator elektrolityczny w zasilaczu.
- Odpowiedzi: 107
- Odsłony: 18688
Kondensator oprócz pojemności ma jescze indukcyjność ,którą czasami trzeba brać pod uwagę .Boni nie ma się co podniecać wylicz jaka wg Ciebie powinna być pojemność kondensatora ,która będzie odpowiednia z ekonomicznego punktu widzenia. Jaki będzie przyrost momentu silnika np. z listy społecznej jeśli tętnienia napięcia zmniejszy się o dwa trzy wolty Umax=34V .
- 04 wrz 2006, 00:33
- Forum: Automatyka przemysłowa
- Temat: Kondensator elektrolityczny w zasilaczu.
- Odpowiedzi: 107
- Odsłony: 18688
Ja mam coś takiego, schemat jest niedopracowany graficznie ,ale to działa bo sprawdziłem.
Najpierw pojawia się 5 V po bardzo krótkim czasie włącza sie przekażnik i załącza zasilanie końcówki mocy .Jeśli zaniknie napięcie wejściowe przekażnik jest rozłączany a +5V jest jeszcze przez chwilę (czas zależy od pojemności kondensatora ) .
Układ jest prosty do bólu ,zależało mi na pokazaniu ,że na kilku elementach też można.
Najpierw pojawia się 5 V po bardzo krótkim czasie włącza sie przekażnik i załącza zasilanie końcówki mocy .Jeśli zaniknie napięcie wejściowe przekażnik jest rozłączany a +5V jest jeszcze przez chwilę (czas zależy od pojemności kondensatora ) .
Układ jest prosty do bólu ,zależało mi na pokazaniu ,że na kilku elementach też można.
- 03 wrz 2006, 10:54
- Forum: Automatyka przemysłowa
- Temat: Kondensator elektrolityczny w zasilaczu.
- Odpowiedzi: 107
- Odsłony: 18688
- 31 sie 2006, 20:45
- Forum: Automatyka przemysłowa
- Temat: Kondensator elektrolityczny w zasilaczu.
- Odpowiedzi: 107
- Odsłony: 18688
No można jeszcze: kontrolować napięcie ,prąd ,temperaturę kondensatora (zawsze może wybuchnąć) ,diód mostka (powyżej 150 st C mogą ulec uszkodzeniu ) ,przydałby się czujnik dymu ,moduł GSM i oczywiście końcówka do łączności internetowej .Do tego można włożyć ze trzy wentylatory ,bo jeden zawsze może się zatrzeć .
Bardziej ambitni mogą zrobić potrójne zabezpieczenia jak w elektrowni atomowej, ewentualne przekroczenie np. temperatury dzięki łączności wywoła alarm i wezwanie straży pożarnej ,ewentualnie serwisu .Gdyby serwis nie przyjechał - przez internet zainteresowani dostaną maila ,że oto u danego kolegi nastąpiła cięzka awaria i należy mu poradzić co zrobić .
Panowie większość silników krokowych .które są na forum ma moc do 10W . Przyjmując ,że w maszynie są trzy takie silniki to daje zapotrzebowanie na moc 30W.
Jak damy toroid 100 -150 W to będzie naprawdę spory zapas.
Co do kondensatorów nie wiem dlaczego wszyscy chcą dawać takie wielkie pojemności - większe niż we wzmacniaczach audio .Przy pojemności 10 -20 mF wystarczy mostek 10 A z radiatorem i to wszystko .To że tętnienia będą wynosiły kilka wolt nie ma praktycznie znaczenia.
Bardziej ambitni mogą zrobić potrójne zabezpieczenia jak w elektrowni atomowej, ewentualne przekroczenie np. temperatury dzięki łączności wywoła alarm i wezwanie straży pożarnej ,ewentualnie serwisu .Gdyby serwis nie przyjechał - przez internet zainteresowani dostaną maila ,że oto u danego kolegi nastąpiła cięzka awaria i należy mu poradzić co zrobić .
Panowie większość silników krokowych .które są na forum ma moc do 10W . Przyjmując ,że w maszynie są trzy takie silniki to daje zapotrzebowanie na moc 30W.
Jak damy toroid 100 -150 W to będzie naprawdę spory zapas.
Co do kondensatorów nie wiem dlaczego wszyscy chcą dawać takie wielkie pojemności - większe niż we wzmacniaczach audio .Przy pojemności 10 -20 mF wystarczy mostek 10 A z radiatorem i to wszystko .To że tętnienia będą wynosiły kilka wolt nie ma praktycznie znaczenia.