Wszystko przed tobą rockykon ,napisz list do premiera ,że elektrownia atomowa niepotrzebna wystarczy połączyć w szereg 100 przekładni o "nadsprawności" 1,4 i zwykły silniczek na bateryjkę da na wyjściu moc kilku GW ,że o momencie nie wspomnę.

Jak ktoś pieprzy o nadsprawności przekładni mechanicznej ,a jednocześnie zachwala przyszłe oszczędności jakie da stosowanie tych przekładni to dla mnie zwykły oszust.
Co do samej przekładni to nie wiem na czym polegać miałaby jej genialność . Prędkość obydwu wałów (napędzającego i odbierającego) jest taka sama więc całą przekładnie można wyrzucić ,a sprawność bez niej całego układu na pewno wzrośnie i hałasu nie będzie .

Przecież to zwykła przekładnia łańcuchowa , a nadsprawność to kit .Facet to jakiś naciągacz ,który podpiera się spreparowanymi badaniami z uczelni .

Ze dwa lata temu mój znajomy o mało co nie dał się nabić w butelkę grupie profesjonalnych oszustów ,którzy rozprowadzali udziały projektu jakichś "super sprawnych" turbin wodnych . Na pokazie były broszury, filmy aura tajemniczości , działający model i świadectwa udziałowe.