~mateu5 jaka to maszyna i z jakim stożkiem? Mocna !
Co do zużycia maszyny to swięta prawda. W nowym małym Mazaczku troszkę jechaliśmy taką głowiczką fi32 i po roku jeszcze na gwarancji śrubę w X-ie wymieniali choć nie wiadomo jaki miało to związek z tą obróbką bo magazyn też się wysypał na gwarancji Operatorzy też nie wiadomo ile tak naprawdę dzwonów robią na drugiej, trzeciej zmianie... Już tam nie pracuję. Ciekawe co z tej maszyny zostało po czterech latach użytkowania
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Głowica do szybkich posuwów”
- 15 wrz 2017, 19:43
- Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
- Temat: Głowica do szybkich posuwów
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 2304
- 14 wrz 2017, 07:56
- Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
- Temat: Głowica do szybkich posuwów
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 2304
Przy pracy z takimi głowiczkami nie jest najważniejsza firma głowiczki tylko raczej jej wysięg, po drugie stożek wrzeciona i po trzecie sztywność i moc maszyny. Na Mazaku VTC-800 taką głowiczkę Atorn fi42 Z4 ap=0,5 puszczałem na S2000 F8000 w stali 18G2A. Pięknie szło tylko w biurze się skarżyli że im szklanki się telepią
Ale wystarczyło wydłużyć mocowanie na inny trzpień i można zapomnieć o takiej obróbce. Tak samo na wielu innych maszynach można zapomnieć o takich parametrach. Płytki sie wykrurzą raz dwa i nie wyrobisz za nie płacić.
Ale wystarczyło wydłużyć mocowanie na inny trzpień i można zapomnieć o takiej obróbce. Tak samo na wielu innych maszynach można zapomnieć o takich parametrach. Płytki sie wykrurzą raz dwa i nie wyrobisz za nie płacić.