Miałem na mysli, że czujnik krawędzi ten z dioda i piszczałka można właczyc na obroty i przy szukaniu srodka bicie nie ma wtedy znaczenia. Tego czujnika zegarowego raczej nie włącze na obroty, bo nawet nie bede widział co pokazuje jak cały zacznie sie obracać.

Witam,
Jest cos takiego u mnie w pracy. Przez pewien czas było uszkodzone. Kupiłem sobie wtedy cos takiego: http://allegro.pl/czujnik-krawedzi-kraw ... 24206.html i zostałem narazie przy tym. Przekonało mnie do tego kilka rzeczy. Dla Haimera duże znaczenie ma bicie oprawki. Przy wyznaczaniu środka raczej średnio można takie koromysło uzywac na obrotach. Jesteśmy skazani na bład bicia (no chyba że dobra oprawka - u mnie w pracy sie to nie zdarza ) . Tyle kosztuje to ustrojstwo, że strach to chować do magazynu. U mnie zawsze sie to wkłada i wyjmuje z reki. Koledze pojechało się za daleko no i poszła końcówka do wymiany. koszt 30 euro czyli prawie tyle co nowego centrownika z allegro. Zaleta to że nie trzeba dotykać potem w gore i potem dojechać brakująca odległość czy tam ja dodać. Fajna ta przystawka do centrowania otworów U mnie tego nie ma. chyba jakaś starsza wersja bez możliwości zatrzymania zegara w miejscu. Jutro to sprawdzę. Zeta nigdy tym nie łapałem ale jest to na pewno duża zaleta ze da się tym zrobić to dokładnie, bo tym centrowniczkiem z allegro to raczej nie da rady wcale. jest sztywny. Ewentualnie przez płytkę wzorcową można.