
Co do powrotu do tokarza odpada - wlasciciel warsztatu to po prostu bezczelny cham i nie mam ochoty sie z nim scierac. Wole pojsc do normalnego warsztatu i poprosic i podlozenie pierscionkow ze stali.
pozdrawiam
Wróć do „Zle osadzone lozysko + radelko”