Jakiś czas temu, rozmawiałem ze znajomym zajmującym się montażem konstrukcji stalowych, który używał takiej wiertarki. W tej wiertarce Boscha siedzą łożyska skośne dwurzędowe, zaś frezowanie frezem trzpieniowym spokojnie wytrzymuje. Frezowali nią na konstrukcjach jakieś powierzchnie bazowe.
Tak więc w myśl powiedzenia "kto nie ryzykuje, ten wiertarki nie niszczy" - postanowiłem, do frezareczki budowanej, dorobić uchwyt 65mm.
Niestety elektroniki jeszcze nie mam, na razie wystają tylko końcówki śrub trapezowych, więc musiałem pokręcić nimi. W imadło wsadziłem kawałek pręta sześciokątnego i splanowałem czoło. Efekt przeszedł moje oczekiwania. Frezem fi20, HSS, czteropiórowym, zebrałem około 0,3mm powierzchnia gładziutka, żadnych szarpnięć, jedynie co to musiałem obroty zwiększyć na maksimum, bo przy najniższych, powierzchnia była gorsza.
Jutro zapodam filmik. Poniżej dane wiertarki.
Dane techniczne

Wydajność nominalna: 1.500 W
Prędkość obrotowa bez obciążenia: 210 / 330 / 470 / 740 min-1
Moc wyjściowa: 1.000 W
Waga: 7,3 kg
Nominalna prędkość obrotowa: 120 / 185 / 265 / 420 min-1
Nominalny moment obrotowy: 80,0 / 52,0 / 36,0 / 32,0 Nm
Gwint przyłączeniowy uchwytu narzędziowego: MK 3
Maks. moment obrotowy: 220,0 / 130,0 / 120,0 / 93,0 Nm
Średnica wiercenia w aluminium: 50 mm
Średnica wiercenia w drewnie: 70 mm
Średnica wiercenia w stali: 32 mm
Przełączanie biegów

Dzisiaj byłem na złomie i jakimś szczęśliwym trafem, okazało się, że komuś nie był potrzebny dokładnie taki kawałek obrobionej stali jaki szukałem. Co prawda 10mm wyższy ale to nie problem, zrobię wyższą podstawę pod imak. W każdym razie dzięki za chęci i w razie czego będę pisał.

Zabrze. Bardzo dziękuję za chęci. Jutro dokładnie wymierzę i wrzucę rysunek co bym potrzebował. Oczywiście jeśli w grę wchodzi wysyłka to płacę za wszystko.

Tak właśnie myślałem, a miałem kurcze nadzieję, że ktoś powie - spoko da radę. Szkoda byłoby ją uszkodzić - pytam, bo widziałem jak facet taką wiertarką frezował łezki, z zamocowania ze stołem krzyżowym.
Nic to muszę komuś zawieźć robotę, bo innej alternatywy nie mam - no może pilnik.

Wiertarka to Bosch czterobiegowy, na biegach ma 120 / 185 / 265 / 420 obr/min. Mocowanie stożek MK3. Uchwyt wiertarki 65mm. Moment obrotowy maksymalny to 220Nm przy mocy 1500W.

Stożek nie ma możliwości przykręcenia i tutaj obawiam się o wyciąganie oprawy tulejki, razem z frezem.

Normalnie do drzewa czy pleksi, wystarcza mi w zupełności Kress. Mam jednak kostkę stalową , którą muszę liznąć frezem i nie da rady zrobić Kresem.
I pytanie czy mogę wykorzystać do tego celu wiertarkę. Powiedzmy, że obroty jej zmniejszę do około 200, frez 14mm, czteropiórowy.
Frezarka ma konstrukcję stalową, bez napędów jeszcze, ale mam korbki, więc muszę pokorbować - i tu drugie pytanie, ile zbierać na warstwę.
Muszę splanować dwie powierzchnie kostki stalowej do tokarki opisywanej w innym temacie. Różnica między przekątnymi to 0,3mm.