Duużo tabliczek narobiłem i każda metoda ma zastosowanie. Jak robisz jedną PCB to stół faktycznie nie ma sensu. Jak robisz 5 pcb - chyba już lepiej zamówić niż męczyć się z taśmami. Kwestia jaką masz maszynę - czy plastusia czy sztywnego potwora .
Jak nie miałem stołu podciśnieniowego to kleiłem blaszki 0,5mm na taśmę. a potem pierniczyłem się z odklejaniem. Potem kupowałem taśme u jednego producenta (z klejem solwentowym) i odpowiednim rozpuszczalnikiem schodziło. I tutaj pro tip. Dobra taśma nie była tania. Potem zrobiłem stół (nie kosztowało to 3 koła) a rozmiar było 80x40cm. I uwaga - zależy co robisz. Do cięcia na wylot to najlepiej zrobić sobie dedykowaną nakładkę na stół aby podsys nie uciekał (ja miałem 3 rodzaje więc sobie zrobiłem). A jak do grawerowania to sprawa wydaje się prostsza.

Jeśli masz dostęp do jakiej dobrej pompy to kup sobie kawałek PE albo lepiej alu i zrób sobie takiego podciśnieniowego pada. Jak dobrze przyssie to frezarke za te pcb podniesiesz

Laminat FR4 (chyba na pcb jest 1,6mm) kawałka 15x15 cm w ręku raczej nie złamiesz.

Pokaż maszynę jaką masz to będzie wiadomo o co chodzi.
Co do programu. Jak bym miał tak wszystko przeliczać to by mnie szlag trafił. Lubie jak wióry lecą. Poza tym równego sztywnego zamocowania żadne programy w 100% nie zastąpią.