Ja kupiłem sobie używany mały laser. Nie wiedziałem co będę na nim robił, co mogę itd. dokładnie jak Ty - też miałem jakieś pomysły. Dzisiaj uważam, że to idealne dopełnienie frezarki. Dziś w planie mam zakup lasera 120x90cm bo wiem co na nim będę robił. A może i coś z frezarki pójdzie na laser jak wiórów nie będę chciał oglądać
Obsługa to banał - jak obsługa drukarki domowej prawie. A awarie... jeśli jesteś technicznym gościem to też pewnie ogarniesz. A jak nie to jest forum

Teraz właśnie powoli remontuję swój ploterek aby działał ładnie jeszcze trochę i nadawał się na odsprzedaż. Po 6 latach (od zakupu przez poprzednika) dziś do wymiany mam silniki, paski i kable. Ew kalibracja sterowników silników. Nic nowego ani odkrywczego przy CNC. A no i wymiana tuby jeszcze będzie potrzebna - ja się posiłkowałem
tutorialami na YTubie. Dziwne zachowania konsultowałem na forum - dostawałem potrzebną pomoc merytoryczną jak i techniczną.
Do lasera trzeba czasu - sam musisz zobaczyć jak to działa i wykorzystać zalety, a wady omijać.
Ja akurat wycinam najwięcej, graweruję sporadycznie. Sprzedawca mówił mi, że jak wycinam to nawet wstyd byłoby mu wciskać mi epiloga albo inny HiTec sprzęt. Śmiało chińczyk może być.
O maszynkach jakie podałeś słyszałem tylko złe opinie. Zwróć uwagę aby chińczyk (jak już) był w miarę porządnie zmontowany na prowadnicach i solidnych elementach. Czasem więcej oszczędzisz kupując droższą maszynę.
Ja po 3 latach przestałem oszczędzać i się okazało... że dopiero oszczędzam - pieniądze, materiał, czas, zdrowie i nerwy
