Witam,
wlasnie finalizuje zakup TSB 20 z osprzetem, poprosze o polecenie zakupu kompletu nozy do niej i o pomoc w uzyskaniu DTR`ki. Na poczatek dodam ze bede toczyc elementy z aluminium i gwinty. Jutro zamieszcze rysunek co mniej wiecej chce wykonac.

pozdr


darecky

No tak o tych kolach, przekladniach nie wiem nic , wiedzialem ze gdzies tutaj jest zonk, tak czy inaczej chyba sie najaralem na TSb 20. Widzialem jeszcze chyba Tu-35 (nie jestem pewien nazwy) dosyc interesujaca maszynka ale wszystkie ktore widzialem mialy zuzycie na poziomie 90 %.

Nie do konca taka mala, toczy 20 cm srednicy, dlugosc toczenia to 50 lub 55 cm, jedyny wlasnie mankament to wlasnie mala srednica przelotowa. Jezeli mysle o przerobce to mysle o wymianie calego zespolu wrzeciona, bo rozwiercanie to nie jest podejscie fachowe. W tej chwili mam ploter frezujacy gdzie os Y ma sprzeglo o srednicy 20 mm i co jakis czas lapie luzy, jedyne wyjscie to zmienic sprzeglo na wieksze i miec spokoj, ale do tego trzeba wykonac tuleje redukcyjna do odstawienia silnika krokowego bo inaczej sie nie zmiesci. Pozniej wstawie wlasciwe sprzeglo Oldhama. Wiec w ten sposob mysle o przerobkach.
Dlaczego mowie zle o chinczykach, bo tam nawet glupie lozysko potrafi sie rozsypac i pozniej go nie dokupisz, poleca kola zebate itd itp. Przyklad: Kupilem wiertarke WS-15 ale bez uchwytu, pojechalem do sklepu kupilem uchwyt za 80 zl i zalozylem, pekl po 3 h pracy (calkowicie rozsypaly sie szczeki zaciskowe, w drobny mak). Oddalem na reklamacji momentalnie, jako ze jestem z Bialegostoku pojechalem do Bizonbial wydalem 150 zl na polski uchwyt i do tej pory nic o niem nie slyszalem (1,5 roku). A to chyba pozytywna oznaka. Takie sa chinczyki i ich technika.
Kto sie nie przekonal niech zakupi tokarke z rolstaru, gdzie nie maja glupiej podtrzymki a co dopiero serwisu.......

[ Dodano: 2008-02-03, 12:24 ]
Aha ja szukam wlasnie wartsztatowej tokarki pomocniczej, ale tez wiem ze bede toczyl duzo elementow z preta aluminiowego o srednicy 25 lub 28 mm, dlugosc detalu 35 mm. I beda tego wykonywane setki. Element przypomina srube z gwinetm + walec z gwintem wewnetrznym w ktory sie wkreca owa sruba.

Panowie,
chyba juz zdecydowalem ze kupie tsb-20 i znalazlem taka za 6 K z pelnym fabrycznym wysposazeniem, jest wg sprzedajacego prawie nieuzywana, stala niepodlaczona bardzo dlugo. Mam tez inna z pelnym wysposazeniem ale uzywka w dobrym stanie za 4,5 K. Przemyslalem wszystko i stwierdzile ze chinszczyznie liczy sie: 1 Cena, 2 Wyglad, 3 Tanie Materialy, 5 Jakosc. No i ta polityka w zderzeniu z rzeczywistoscia nie ma szans na przetrwanie w firmie.
Lepsze jest porzadne polskie..... tare tokarzysko. Co o tym sadzicie, chodzi o oferte?

Dla mnie najwazniejsze, jak wyglada posow automatyczny w toczeniu gwintow w tsb 20, wzdluzny i poprzeczny?
I czy mozna w niej przerobic otwor wrzeciona na wiekszy ? np 38. Bo to ze mozna z 18 mm przewiercic na 20 to juz wiem.

[ Dodano: 2008-02-02, 19:57 ]
O wyborze zdecydowalo: dobra opinia i przewidywana lepsza jakosc (trwalosc) od chinszczyzny, dobre wyposazenie, kompaktowe gabaryty i wystarczajace mozliwosci parametrow toczenia.

Szaleje po necie, w sensie rozgladam od morza do Tatr, wyszperalem taka stronke : http://www.grizzly.com/ , polecam, sprzet rowniez chinski ale widac ze lepiej wykonany przynajmniej mnie laikowi. Duzo wyposazenie dodatkowego, a ceny nizsze niz w Polsce. Coz Ameryka to kraj wysokich mozliwosci, co sadzidzicie o tokareczkach sprzedawanych przez grizzly?


Tak apropo to wniosek mam taki ze chyba najlepsze rozwiazanie to dobrze wyposazona tsb 20. I w dobrym stanie. Mam u siebie w wiertarke chyba WS 15 i jest super. Nie znam dokladnie jej mozliwosci co do toczenia gwintow? jak to wyglada? i czy jest mozliwosc powiekszenia otworu przelotowego wrzeciona?

ARGUS pisze:http://www.allegro.pl/item302388100_tok ... lstal.html

Dla majsterkowicza to troszkę przesada ale do warsztatu takie cosik bym kupił
Ta ma posów poprzeczny
ale i cene odpowiednio wysoką

Cena sprawdzona 15,5 K ale przy okazji znalazlem cos takiego? Hę ? Co Wy na to?
http://www.nesos.pl/go/_info/?id=4136&p ... f5b320c4ab


http://www.wafo.pl/tfr800.html

albo?
http://www.allegro.pl/item302880726_tok ... _nowa.html

Na pierwszy rzut oka to sie nie roznia, ale jedna firmowana jest przez WAFO a druga to chyba chinszczyzna?

Juz nic nie rozumiem, co to za rynek

[ Dodano: 2008-01-28, 18:19 ]
No tak nie doczytalem: https://www.cnc.info.pl/topics56/wafo-j ... vt7486.htm


Znowu chinszczyzna, a myslalem ze jest to Warszawska Fabryka........., coz nazwa profesjonalna

Panowie ja napisalem do nich maila z prosba o oferte i nadeslanie szerszych materialow marketingowych dot Tokarka CQ9332 i wyposazenia. Odp. cena 7,5 K, i nic pozatym ">> wyposażenie standard: dwa kły stałe , szczęki zewnętrzne/wewnętrzne, koła zębate...... Nic więcej nie mamy do tej maszyny: ROLSTAL " koniec cytatu.
Tokarka to golak i nie ma nic poza wyposazeniem podstawowym.
Perspektyw na dalsze doposazenie "0".
Wiec sadze ze chyba trzeba przestac sie interesowac tym urzadzeniem skoro nawet podtrzymki do niej nie kupisz. Generalnie mail od firmy Rolstal byl taki jakby nikomu nie zalezalo na sprzedazy tej tokarki...... Jezeli takie jest wyposazenie - to jaki jest serwis?

I co szanowni Panstwo na to?

Tak na pierwszy rzut oka tokarka jest OK, ale mi jest potrzebna dokladnie taka ale o polowe krotsza za to z dokladnie takimi mozliwosciami, dobre nie? Aha i cena jeszcze 2 x mniejsza, zapomnialem dodac. Czy jest to wykonalne oto jest pytanie. Zamierzam temat zbadac doglebnie

Do konca nie zrozumialem porownania Hlzman ma lepszy silnik?

I jeszcze jedno pytanie odnosnie sterowania predkoscia obrotowa w tokarce Holzman. Zmiana predkosci realizowana jest przy pomocy falownika? Bo jezeli tak to przy wolnych obrotach bardzo spada moc silnika. Przynajmniej jest tak we wrzecionach szybkoobrotowych ploterow frezujacych. Wynikaloby z tego ze nalezy szukac tokarki z tradycyjnymi przedkladniami.


Aha i jeszcze sprawa uzywania otworu przelotowego we wrzecionie tokarce, uzywa sie przy odcinania duzej ilosci elementow z preta, pret przechodzi przez otwor, mocowany jest w uchwycie i toczony, po odcieciu znow sie przesowa? Tak to mniej wiecej wyglada?
Jezeli mamy mala srednice otworu to musimy pracowac na odcinanych kawalkach preta lub walka? Tak mniej wiecej to wyglada? Jezeli jest to niedokladne tlumaczenie to prosze zeby ktos to bardziej fachowo objasnil.

Jaki jest otwor przelotu w TSB 20?
Bo jezeli te kryterium ja dyskwalifikuje to moze sie zastaowic na innym wyborem?