oo, a najlepsze w tym wszytskim bylo , to ze przegladalem oferty ze znajomym obcokrajowcem , no i on mnie sie pyta : ile mi zostanie kasy po tym jak wynajme apartament 2 pokojowy

, parsknalem smiechem, po czym po chwili on mowi mi tak. hm... to w tajlandii (ma zone tajke ) jest lepiej, fakt ze zoarobi sie 200E na miesiac , ale za apartament placi sie miesiecznie 70 e a wyzywienie dziennie , kosztuje okolo 2e. a do tego tajlandia to disney land dla facetow

. no i na tym zakonczylismy rozmowe
wstyd mi, ze nikt nie uregulowal takich rzeczy w Polsce, zeby minimalna pensja nie wystarczala na wynajem samodzielnego mieszkanka-2pokojowego, z oplatami ,plus oczywiscie dojazd do pracy i wyzywienie.