Hmmmm....
Bierz za 20.
I zaoszczędzisz, i zrozumiesz znaczenie serwisu
A tak na serio, u mnie serwis przydał się, ale nie z powodu maszyny. Lambda jak do tej pory śmiga bezawaryjnie.
Rozwaliłem sondę narzędzia, pomogli.
Nowa wersja Solidcama potrzebowała poprawek w postprocesorze, pomogli.
Wprowadziłem jakąś korektę i nie umiałem sobie z tym poradzić, pomogli.
Nie było tego jakoś szczególnie wiele, ale zawsze mogłem liczyć na pomoc.
Zresztą sama maszyna ma zabezpieczenia, które już się przydały i sprawdziły.
Np. wpisałem zły numer narzędzia i oddawałem narzędzie w pełny uchwyt. Kolizja, ale maszyna po ponownym włączeniu działała jak przed.
Zamaściłem również frezem w stół. Wystraszyłem się bo kolizja mogła kosztować sporo kasy, ale ponownie zadziałały zabezpieczenia i również obyło się bez konsekwencji.
Szybkość?
Czego oczekujesz?
Zrobiłem błąd i frez 10 przeleciał przez 30mm MDFu z szybkością 20m/min. Po kilkudziesięciu centymetrach 2 dolne ostrza freza ukręciły się i zostały w płycie, powyżej pięknie wyfrezowana ścieżka (przypuszczam, że gdyby wióra miały odejście, to i frez by wytrzymał).
Na łukach i narożach zwalnia dość mocno, zależy od dokładności. Jednak u mnie oś Z waży kilkaset kilogramów więc nie będzie bzykać, jak samo wrzeciono zawieszone na ramie.
Mogę powiedzieć, że jestem mega pozytywnie zaskoczony serwisem, maszyna ma kilka lat, a jakby wciąż była na gwarancji.
Spodziewam się, że za darmo nie przyjechaliby naprawiać usterek, telefonicznie do tej pory pomagają, chociaż mają pełne prawo wołać za to kasę.
Myślę, że najpierw powinieneś dobrze przeanalizować jaka maszyna Ci jest potrzebna i określić, czego od niej oczekujesz. Nie wszystko da się razem pogodzić. Zwłaszcza za niewielkie pieniądze.