No nie. To u mnie się tak nie zarzyna narzędzi. Widocznie mają lżej. Czasem padały regulatory obrotów w 1400W kątówkach, kończyły się szczotki, łożyska padały ale to już po gwarancji. W tańszych kątówkach jest gorszy kabel, który czasem się ukręcał. W jednej z 12V wkrętarek padło sprzęgło, miała ponad 3 lata to nawet nie zaglądałem co mu jest, a za nieco ponad 200zł kupiłem cały nowy korpus. W odkurzaczu padła płytka z przełącznikami, jest dość droga, to ją jakoś zreanimowaliśmy.

Gdyby tak było, to producent nie wydoliłby na serwis.
Mam sporo niebieskiego sprzętu Boscha i jestem zadowolony, po wcześniejszych eksperymentach już nie szukam innego sprzętu. Miałem polerkę Milwakue i do 1400W kątówek Bosch nie miała startu, padła w pół roku, gdzie mocno używane jako polerki Bosche (na wolnych obrotach pod dużym obciążeniem) wytrzymywały bez problemu. Owszem, być może miałem pecha i trafiłem na taki egzemplarz (a kosztował tyle co 3 Bosche). Z Makity miałem tylko duży odkurzacz, ale również nie wytrzymał zbyt długo. Narzędzia mniej profesjonalne siadały bardzo szybko (pył z włókiem szklanych).
Być może dzisiaj się zmieniło, ale jak piszę jestem na tyle zadowolony, że nie mam potrzeby szukać innego.
Bosch dla mnie jest naprawdę wystarczający i w necie u zaufanego sprzedawcy kupuję go w bardzo dobrych cenach, a czasem lepiej mieć 2 dobre sprzęty w cenie jednego bardzo dobrego.
Osobiście gdybym szukał mocnej wkrętarki to do 1000zł miałbym GSR 18 V-EC BOSCH 2x2,0Ah L-BOXX, a gdyby za drogo to za 650zł GSR 18-2-LI 2x2,0Ah BOSCH.

Po rejestracji na stronie internetowej Bosch ma 3 lata gwarancji, również dla firm.