Ja Ci wcale nie życzę łamania frezów. Robiąc 'stabilną' frezarkę nie będziesz miał problemów. Frezy stożkowe czy inaczej grawerskie, stosowane w ploterach grawerskich, można kupić za ok. 50zł (0.15/3mm) a one są bardziej wytrzymałe od palcowych. To samo metodą 'domową' można zrobić za ??zł gdzie koszt materiału 2zł (nawiertak z węglika, średnica chwytu 3mm) reszta to własna praca czy pomoc szlifierza w uzyskaniu powierzchni na 1/2 średnicy, stożka (nie jest krytyczny od 30 do 60 stopni) i kątów ostrza/krawędzi tnącej (ważne!). Frez stożkowy, szczególnie o takim ostrzu też może pęknąć (sama końcówka) po kilku większych frezowaniach i będzie konieczne ponowne ostrzenie.
Do PCB możesz zastosować dowolną konstrukcję, nie ma żadnych specjalnych wymagań. Ja nie widziałem zdjęć specjalnych frezarek do PCB. Może nawet to być konstrukcja 'drewniana' czy na wózkach z tworzyw (może igus mimo niepochlebnych opinii na forum) czy wreszście prowadnice na łożyskach (pomysły były niedawno na forum).
Do wiercenia program generuje gotowy plik cnc (g kody). Taka zamiana stron wcale mi nie przeszkadza w projektowaniu, już się przyzwyczaiłem, tylko muszę bardziej uważnie projektować płytkę.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „czy warto robić CNC do PCB ?”
- 20 kwie 2005, 10:08
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: czy warto robić CNC do PCB ?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 7855
- 20 kwie 2005, 09:08
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: czy warto robić CNC do PCB ?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 7855
Re: czy warto robić CNC do PCB ?
Zgadzam się z tymi opiniami. Sam też do pewnego czasu robiłem w ten sposób a że nie należe do ludzi cierpiliwych i lubiących chemię zastanawiałem sie ja ten proces uprościć lub ułatwić. Po zrobieniu maszyny zacząłem wykonywac płytki metodą 'mechaniczną'. Na początek kilka spostrzeżeń i wniosków z dotychczasowej praktyki.prokopcio pisze:... Pytanie moje z tematu więc jest uzasadnione...
... Wykonanie płytki metodą foto i tak trwa kupe czasu.
1. Maszyna nie może być 'wolna', przyzwoite minimum to 300-400mm/min przy płytkach do 1/2 A5 i przynajmniej 600-800mm/min dla ciut wiekszych bo inaczej cała metoda nie ma sensu jeżeli na płytkę trzeba czekac kilka godzin to chyba nie o to idzie.
2. Nie ma specjalnych wymagań mechanicznych ale konstrukcja musi być bez luzów, w miarę sztywna, idealnie spasowany stół/frez, system wymiany frezów bez konieczności każdorazowego ustawiania parametrów Z np. pierścienie na frezach/wiertłach z informacją o średnicy.
3. Stosować tylko frezy/wiertła z węglika bo inne szybko sie tępią. Można kupić różne średnice z uchwytem 3mm. Do wycinania miedzi stosowuję frezy stożkowe - o materiałach i wykonywaniu tych frezów już pisałem na forum. Do wycinania płytek używam frezów palcowych.
4. Przy wykonywaniu płytek dwustronnych pomyśleć o systemie mocowania płytek - zgranie dwóch stron - może powietrze. Laminat nigdy nie jest idealnie równy i mocowanie go jakimikolwiek dociskami nie daje dobrych rezultatów (głębokość frezowania <0.1mm) zawsze pojawią się góry/doliny. Ja używam taśmy dwustronnej.
Testowo robiłem przejścia między nogami scalaka ale nie wychodziło to tak jak trzeba i w praktyce jeszcze nie robię takich płytek. Tu potrzebny byłby frez palcowy 0.2mm a z tego co się dowiadywałem są one w cenach powyżej 100zł. Nie mam zaufania do swojej maszyny i obawiam się że długo bym nie popracował na takim frezie. Płytki z elementami SMD bez problemu. Staram się mieć ścieżki nie mniejsze jak 20mil a najlepiej 30mil ale to wynika z niedokładności maszyny (jeszcze trochę za słabe silniki krokowe i tym samym za mała dokładność). Wolne miejsca miedzi maksymalnie wypełniam połączeniami z masą (polygon) lub czasami nawet bez podłączeń (zależy od zastosowania układu) aby jak najmniej frezować - stosuję wybieranie miedzi pomiędzy ścieżkami a nie tylko frezowanie po obrysie. Przy płytce np. 100x80 z frezem 0.2-0.3mm odległość pomiędzy dwoma przejściami 0.08-0.12mm i jeżeli założymy że 50% miedzi trzeba usunąć otrzymamy do przejechania 40m (100x40=40000mm) ~100min przy 400mm/min i śmiało można dołożyć drugi tyle czasu na puste przejazdy. Stosując pola masy można zredukować łączny czas o około ~50%.
Płytki dwustronne mocowane taśmą dwustronną do kawałów plexi posiadają otwory prowadzące 2 lub 4 (średnica taka sama jak otworów płytki 0.8-1mm). Frezuję jedną stronę (elementy), wiercę, frezowanie drugiej strony i obcinanie. Przy płytkach jednostronnych, przy projektowaniu, elementy umieszczam na stronie druku a połączenia na stronie elementów. Dlaczego tak, bo program nie umie wygenerować pliku wiercenia w lustrze.