Taka wypowiedź jest własnie przykładem mentalnych niedostatków. Bida jest wszędzie wokół mimo pozorów dobrobytu, więc handel tandetą kwitnie. Do tego cały biznes jest albo obcy, albo niedofinansowany.mc2kwacz pisze:(...) Z taką mentalnością, faktycznie pozostaje tylko postawić Niemca z kijem nad Polakiem, i niech się uczy rozumu i logiki w pracy.
W mojej okolicy (środek dużego miasta) jedynymi sklepami w "zasięgu spacerowym" są trzy biedronki i lidl. Rodzimy handel nie przetrwa. I sam widziałem, jak nowy obcy właściciel niszczy kupione dobre polskie firmy. Ten twój Niemiec z kijem już tu stoi i wali po głowie, gdy tylko ktoś ma większe ambicje.