Znaleziono 1 wynik
Wróć do „Dremel czy może cos innego...”
- 09 wrz 2005, 14:47
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: Dremel czy może cos innego...
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 10431
Peters-jak wywalisz z takiej marketowej wiertarki za 30zeta obudowe to nic dalej nie zrobisz.Silnik zostanie ci w kawałkac,on po prostu nie ma swojej obudowy-obudowa wiertarki jest równoczesnie obudową silnika osada jego łożysk iobudową przekładni.Dremelek jest dobry do pracy z ręki jak bicie narzedzia nie ma zadnego znaczenia.Tulejek zaciskowych tak prosto nie dorobisz,dodra tulejka ma szlify na przylgach tam gdzie łapie frez i szlif na osadzie.Tulejki w Dremelku są ogółnie o kant d... roztrzaść.Sprzęt jest zdrowo przereklamowany i za drogi.Mam używam i często sobaczę.Proxxon jest lepszy,ma łożyska igiełkowe i stalowe tulejki zacskowe.Ale to nie sa narzędzia do pracy ciagłej,a tylko dość przyzwoite narzędzia modelarskie.Mój kolega we frustracji po takich maszynkach kupił w sklepie AGD reczny mikserek Brauna za 80 zet i wykorzystał z niego silnik,dorobił mu regulację obrotów i za pomocą sprzęgła połączył ze zrobionym wrzeciennikiem.Ponieważ nie chciało mu sie bawić w robienie uchwytu zaciskowego to wszystkim frezom dorobił tulelki o jednakowej średnicy dopasowanej do otworu we wrzecienniku i mocuje je na śrubkę imbusową,jak zrobisz to porządnie to nie masz żadnego bicia narzędzi.