Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Prośba o pomoc - zła jakość krawędzi”
- 27 lut 2016, 14:34
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Prośba o pomoc - zła jakość krawędzi
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 3250
- 25 lut 2016, 14:19
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Prośba o pomoc - zła jakość krawędzi
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 3250
Skoro próbowałeś już offsetu oraz mniejszej ilości wybrania materiału to na myśl przychodzi mi tylko to, że drewno może być mokre. Jeśli tak nie jest to nie pozostaje Ci nic innego jak spróbować obróbki innym typem frezu. Tak czy owak do obróbki tego typu materiału jak sosna czy lipa, jeśli powierzchnia ma być gładka, frez musi być odpowiedni i ostry. Ja generalnie w drewnie robię niewielkie reliefy i wykorzystuję frezy kuliste. Jednak jako materiał stosuję twarde drewno, w ogóle nie pakuj się w sosnę itp. bo z tego wychodzi tak sobie, pełno tego "mchu". Natomiast do zgrubnej obróbki biorę to co mam pod ręką z frezów palcowych, niekoniecznie z wyższej półki. Jednak widzę, że takie narzędzia to szarpią materiał. Gdybym miał nimi zrobić coś takiego jak ten Twój element to pewnie wyszło by jeszcze gorzej. Może faktycznie, oprócz parametrów obróbki, po prostu masz kiepsko dobrany frez ? Tak z ciekawości, to jest VHM ? Jaki ma kąt rowka ?
- 25 lut 2016, 10:31
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Prośba o pomoc - zła jakość krawędzi
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 3250
Sam jestem ciekawy z czego bierze się taki "meszek" w przypadku lipy i czy da się temu zapobiegać. Gdybyś jako drewna, z którymi nie masz tego typu problemów, wymienił tylko twarde to optował bym za "urodą" lipy. Jednak napisałeś, że w sośnie również taki problemy nie występują. Choć to nie jest wyznacznik ponieważ różne gatunki drewna mają różna morfologię. Na przykład z topoli "sypie" się fragmentami paproch przy ręcznym heblowaniu, że miło
Niestety nigdy nie obrabiałem lipy ale na Twoim miejscu spróbował bym dojść do rozwiązania tego problemy eksperymentalnie. Na początek spróbował bym zmienić kierunek posuwu skrawania na przeciwny. Nie napisałeś czy skrawasz współbieżnie czy przeciwbieżnie. Spróbuj zmienić ten parametr. Następnie, po wykonaniu takiego elementu (zakładam, że wycinasz go w całości z "wnętrza deski), zmniejszył bym w programie wymiar tego elementu poprzez offset o 2mm i jeszcze raz zastosował taką samą obróbkę. Tym razem element nie byłby wycinany z wewnątrz materiału, tylko następowało by jego "zbieranie" o 2mm. Odpadł by problem odprowadzania wiórów.
Po stwierdzeniu czy "mechatość" na materiale już nie występuje, czy jest nadal - w zależności od tego czy jest w tych samych miejscach czy też pojawiła się w zupełnie innych fragmentach - mógł byś rozeznać, co jest ewentualnym powodem problemu.

Niestety nigdy nie obrabiałem lipy ale na Twoim miejscu spróbował bym dojść do rozwiązania tego problemy eksperymentalnie. Na początek spróbował bym zmienić kierunek posuwu skrawania na przeciwny. Nie napisałeś czy skrawasz współbieżnie czy przeciwbieżnie. Spróbuj zmienić ten parametr. Następnie, po wykonaniu takiego elementu (zakładam, że wycinasz go w całości z "wnętrza deski), zmniejszył bym w programie wymiar tego elementu poprzez offset o 2mm i jeszcze raz zastosował taką samą obróbkę. Tym razem element nie byłby wycinany z wewnątrz materiału, tylko następowało by jego "zbieranie" o 2mm. Odpadł by problem odprowadzania wiórów.
Po stwierdzeniu czy "mechatość" na materiale już nie występuje, czy jest nadal - w zależności od tego czy jest w tych samych miejscach czy też pojawiła się w zupełnie innych fragmentach - mógł byś rozeznać, co jest ewentualnym powodem problemu.