Hmm jednak po przeczytaniu i przemyśleniu zmieniłem zdanie- lepiej zastosować silnik krokowy, przynajmniej będzie mniej zabawy, obejdzie się bez enkoderów.

Więc myślę zrobić tak:
-poszukać na allegro jakichś silników krokowych, tutaj Koledzy pomogą mi dobrać odpowiednie co do tej konstrukcji
-sterownik taki sam jak tutaj http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sterow ... sskb01.htm tylko że przeprojektować go według schematu ideowego podanego w informacji w schemacie montażowym, samemu wykonać płytkę i zlutować te wszystkie elementy. Jak tak sobie liczyłem patrząc po cenach elementów to za same elementy nie biorąc po uwagę wykonania płytki drukowanej wyjdzie około 25PLN. W sumie x3 wyjdzie jakieś 80PLN plus do tego jakaś płytka główna- pewnie wyjdzie za nią coś koło 40PLN (jeśli będzie robiona domowym sposobem oczywiście tak jak poprzednie) i w sumie zmontować całość, podłączyć i będzie grało. Nie wiem tylko jakie zasilanie dobrać do tych płytek.

Co Panowie na to?

A czy istnieją jakieś sterowniki do sterowania silnikami DC + enkoder ?

Hmmm czy ja wiem czy enkodery takie drogie? Mi chodzi raczej o te czujniki z myszek. Też kilka takich mam, a tutaj wystarczy trzy. Do tego okrągła blaszka z nawierconymi otworkami umocowana na oście silnika- i enkoder gotowy.

PS. Mam całe pudło trybów a nie drukarek czy silników

Wiem o tym że jeśli opór nie będzie zbyt duży i silnik krokowy nie będzie gubić kroków to bez enkoderów się obejdzie. Tak więc napęd i enkodery mogę zmontować z tego co mam w domu ze kwotę 0 PLN. A co do sterowania to tak czy siak trzeba kupić odpowiednie elementy- tutaj nie odbędzie się bez nakładu finansowego. I chyba układy sterowania silnikami krokowymi czy układy sterowania zwykłymi silnikami DC z enkoderami będą mieścić się w podobnym przedziale pieniężnym. Problemem będzie samodzielnie zaprojektowanie całego układu i jego zaprogramowanie, bo chyba nie znajdę nikogo kto z dobrego serca wykonałby to wszystko za mnie.

Tak więc chyba trzeba zacząć uczyć się o budowie mikrokontrolerów i ich programowaniu. Szybko i łatwo to nie przyjdzie, ale jeśli zrobię to sam to jest to duża satysfakcja.
O ile się nie mylę to muszę wiedzieć jaki sygnał jest wysyłany przez programy do obsługi CNC do portu LPT, i zaimplementować w mikrokontrolerze odbieranie tych informacji, przetwarzanie na ruch silników i zapewne w efekcie końcowym mikrokontroler wysyła informację do komputera że dana operacja została ukończona. Wtedy następuje wysłanie do niego kolejnych informacji, przetwarzanie i tak w kółko.
Więc.. jaki program (najpewniej darmowy) użyć do sterowania CNC, i przydały by się informację w jaki sposób komunikuje się on z portem LPT.

Dobrze mówię czy głupoty?

Witam.

Dzisiaj przeglądając internet natrafiłem na dosyć ciekawy filmik pokazujący jak w tani i prosty sposób zbudować mini grawerkę CNC.

<<-- oto link do niego

Moją największą uwagę zwrócił pomysł z łożyskiem na blaszce. Pierwsza myśl po obejrzenie tego filmiku- przecież ja mam identyczne, praktycznie nieużywane. Oglądnąłem jeszcze dwa razy, zacząłem szperać po piwnicy i strychu w poszukiwaniu materiału na prowadnice. W końcu przeszedłem do prac konstruktorskich- konstrukcja prawie taka sama, tylko zamiast rurek sklejka i zamiast plexy panele podłogowe. Oś X już powstała, jutro kolej na oś Y i może stojak na grawerkę. Tak więc cała konstrukcja mechaniczna powstanie za 0 PLN. Problemem okazało się znalezienie napędu. Nie posiadam silników krokowych i szkoda do takiej konstrukcji (nigdy nie interesowałem się głębiej takimi urządzeniami) prawdopodobnie o małej precyzji wydawać pieniądze na nowe. Posiadam jednak kilka silników z drukarek DC, trybów też całe pudło, więc myślę że udałoby mi się zbudować jakieś sensowne przekładnie do poprowadzenia stołu i podnoszenia/opuszcznia wiertarki.

Nie chodzi mi tutaj o prędkość bo wiem że przy takich silnikach nie będzie ona raczej zabójcza. Po prostu chce zbudować CNC tanim sposobem żeby się czegoś nauczyć na przyszłość.

Tak więc, czy nadadzą się tutaj silniki z drukarek lub magnetofonów? Do tego enkodery oczywiście i przekładnie.

Następny problem to sterowanie tymi silnikami. Czy w domowy sposób uda się zbudować (nie chodzi mi tutaj o lutowanie czy projektowanie bo bawiłem się w projektowanie wzmacniaczy ze schematów ideowych i wychodziło mi to) ale czy po prostu to się opłaci i wyjdzie tanio? Sterowanie oczywiście z PC.
Cieszył bym się gdyby obeszło się bez mikrokontrolerów bo o programowaniu tak naprawdę wiem NIC. Raczej gotowy schemat z mikrokontrolerem- z zaprogramowaniem dał bym sobie rade.

Czy takie coś ma sens jeśli chodzi o budżet? bo z drugiej strony ciężko widzę to że enkoder a obejdzie się bez mikrokontrolera (nie wiem dokładnie nie znam się zbytnio)

Szukałem na forum, ale znalazłem praktycznie same tematy związane z silnikami krokowymi. Nic na temat silników DC.

Z wszelkie rady z góry wielkie dzięki.