Piotrze spawanie migomatem w osłonie gazu jest naprawdę bardzo proste.
Sama przyjemność prawie jak pisanie mazakiem

i jakość spawów jest bardzo dobra. Co do pryskania to są preparaty w areozolu do spryskiwania elementów, które są spawane jak również samej końcówki spawalniczej. Preparat zapobiega przyklejaniu się metalowych odprysków ( do kupienia w sklepach z art. spawalniczymi ).Migomatem spawa się pod prąt czyli odwrotnie niż spawarką elektryczną. Tak mnie uczono i tak sam od czasu do czasu spawam. Jeżeli w grę wchodzi samo punktowanie to może warto pomyśleć o ręcznej zgrzewarce pod warunkiem, że punktowania będzie więcej.