Z powodu braku czasu muszę zawiesić prace. Mam nadzieję, że niebawem powrócę do tematu. Pozdrawiam

Wszyscy, którzy budują swoje amatorskie cnc są w pewnym stopniu modelarzami na miarę XXI w. Chcę frezować również w metalach kolorowych lekko, łatwo i przyjemnie. Niech moc będzie z nami

[ Dodano: 2008-02-01, 00:56 ]
Styrodur kupiony po wielkich bólach. Wszyscy chcą sprzedawać całymi paczkami a mnie potrzebne tylko parę sztuk płyt. Na szczęście w jednej z hurtowni mieli uszkodzone opakowania i sprzedali mi zleżałe płyty. Do moich celów w zupełności wystarczy. Prowadnice to elektryczne rurki PCV fi 20. Za łożyska będą robić elektryczne rurki PCVfi22. Pasują do siebie suwliwie oczywiście z luzem, który nie przystoi prawdziwej maszynie. Płyty styroduru mają grubość 20mm.

Jak koledzy zauważyli moja frezarka ma mieć korpus wykonany z konglomeratu ( sztucznego granitu). Korpus zatem będzie się różnił konstrukcją od korpusów stalowych. Moja frezarka będzie odlana z trzech kawałków:
1.Podstawy z bramą stałą
2.Korpusu osi Z
3.Stółu roboczego
Nie chcę na nowo pisać o rozważaniach na temat wykorzystania konglomeratu do odlania korpusu maszyny cnc. Wiele informacji już jest zamieszczone na forum. Mnie do tej technologii przekonuje prostota wykonania, możliwość uzyskania dużych dokładności i ograniczenie do niezbędnego minimum korzystania z usług zakładów frezerskich, tokarskich i wyżarzania konstrukcji.

Model frezarki cncskala 1:1
Pracę rozpoczynam od zgromadzenia części modelu frezarki silniki, prowadnice podparte, łożyska liniowe, wrzeciono, śruby trapezowe wszystkie elementy wykonane ze styroduru i PCV.
Wymiary przyjęte z katalogów poszczególnych elementów.
Nadmieniam, że ma to być model poglądowy. Nie będzie to wierna replika. To ma być model na którym mogę znaleźć błędy i je poprawić. Oto jak wyprodukowałem trzy silniki krokowe.
Zgodnie z uwagami kolegi klocek84 , poczytałem na temat silników i stwierdziłem, że przesadziłem w założeniach z ich wielkością. Zdecydowałem się na zastosowanie silników mniejszych 1,9 Nm.

[ Dodano: 2008-02-03, 23:34 ]
Witam ponownie . Wykonałem kilka rysunków, obliczeń, zestawiłem kilka kawałków
styroduru i moje wnioski samego mnie zaskoczyły. Wykonanie amatorskiej cnc z ramą konlomeratową jest z dwóch powodów nieuzasadnione. Pierwszy waga. Waga mojej maszynki przy powyższych założeniach wyniosłaby ponad 100 kg. Wiem że jej stabilność byłaby wysoka ale waga jest olbrzymia. Druga sprawa to koszt. Zakup żywicy, wypełniacz, materiałów dodatkowych, koszt wykonanania formy to koszt grubo ponad 1300 zł. Zdecydowanie odrzucam wykonanie korpusu maszynu z konglomeratów do celów amatorskich. Rama spawana z metalu wydaje się być optymalną - jedyny problem to wyżarzanie ale nie ma rzeczy niemożliwych. Konglomerat jest wdzięcznym materiałem ale nie w tym zastosowaniu. Ja w swoim małym warsztacie nie dysponuje wózkiem widłowym
Dalej w wolnej chwili będę poszukiwał mojej optymalnej konstrukcji.
W celu wyjaśnienia nie sklejam co chwile nowej maszyny a starą wyrz ucam na śmietnik.
Zestawiam elementy na sucho i kombinuje, mając elementy blokowe "czuje materie" i jest mi łatwiej projektować.

Jak to bywa przed każdą budową -czegokolwiek, należy się zastanowić co to ma być.
Będę mało odkrywczy i zbuduję frezarkę cnc a ściślej model frezarki cnc.
Frezarkę będę używał do celów hobbystycznych. Chcę jednak aby pracowała poprawnie.
Prace jakie na niej wykonam mają być estetyczne. Muszę znaleźć równowagę między ceną a wymaganiami stawianymi dla tej obrabiarki. Nie chcę jednak wyrzucać pieniędzy w błoto. Proszę kolegów o weryfikację moich założeń.
1.Frezarka z bramą stałą
2.Korpus frezarki - syntetyczny granit a ściślej konglomerat żywicy i kwarcu
3.Stół ruchomy 250mm x 350mm ( format A4 + miejsce do mocowania obrabianego przedmiotu)
4.Skok osi Z - 100mm
5.Prowadnice – wałek podparty o średnicy 20mm
6.Śruba napędowa trapezowa M16x4 + 2 nakrętki z regulacją luzu
7.Wrzeciono Kress 1050W
8.Silniki krokowe około 3,2Nm + sterowanie

Witam
Wpadłem na pomysł . Tak naprawdę to nie ja , bo jak to z pomysłami bywa już dawno zostały wymyślone. Ale pozwólcie, że będę nazywał pomysłem. Pomyślałem, że zanim podejmę się budowy następnej swojej amatorskiej cnc warto najpierw zbudować jej model. Większość maszyn amatorskich, które widziałem mają konstrukcję stalową i zaczynają być bardzo do siebie podobne. Pomyślałem, że każdy z nas lubi otaczać się ładnymi przedmiotami, narzędziami czy maszynami. Każdy z nas swoją „zabawkę” szlifuje, poleruje, maluje. Prawie każdy, po wykonaniu pierwszej maszyny a niejednokrotnie już podczas jej budowy, myśli o swoim ideale, drugiej maszynie. Tu bym to zrobił inaczej, to bym wysunął, tam wyciął, tam kolega Leoo stwierdził zresztą słusznie, że rozstaw prowadnic za duży itd… Chętnie bym to poprawił ale nie zawsze mam na to czas, środki finansowe, czy nawet chęci i myślę no jakoś to będzie- wytrzyma. Mam propozycję aby rozpocząć budowę od modelu. Modelu wykonanego z najprostszych materiałów, bardzo łatwo obrabialnych np. styropianu. Wymyślam swoją maszynę i zaczynam budować. Koledzy z forum mi podpowiadają co zmienić jak to zrobić . Ja lekko nożem na „stole kuchennym” strugam swoją wymarzoną cnc. Myślę, że niema się czego wstydzić. Wszyscy profesjonalni producenci wszystkiego, budują modele np. samochodów, czajników itd. Modele służą nie tylko do znalezienia błędów konstrukcyjnych ale również po to aby wyrób był ładny. Wiem, że nasze maszyny również mogą być ładne i pozbawione błędów. Ponieważ styropian jest materiałem, który się sypie, proponuję do budowy modelu wykorzystać polistyren exstrudowany czyli Styrodur ( to jest nazwa handlowa, funkcjonuje jeszcze kilka innych). Materiał wykorzystywany przez firmy reklamowe. Łatwo go można ciąć, szlifować i malować. Do budowy modelu idealny. Prowadnice to np. rurki z PCV, drewna , czy mosiądzu. Pozostałe elementy co tylko fantazja przyniesie. Gdy w maszynie pojawi się błąd nie będzie mi żal nożykiem rozciąć modelu i dokleić następnego kawałka już poprawionego. Dizain maszyny mogę zmieniać. Później spawacz będzie wiedział jak to ma wyglądać. Ktoś powie no przecież można zrobić rysunki w programie cad i ma rację . Ale ja nie znam cada, abym mógł wykonać wizualizacje przestrzenne. Jestem amatorem. Zaczynam gromadzić materiały i ruszam do budowy, można rzec scenografii filmowej-maszyny cnc ze styroduru.