Szanowny Kolego pomieszałeś pojęcia.
Ja cię nie namawiam do braku precyzji- wręcz przeciwnie.
Namawiam Kolegę do wykonania wykrojnika - jeżeli na to wzór rozety pozwoli to jednego , jeżeli nie to więcej. Porządnie zrobiony wykrojnik powinien posiadać kolumny prowadzące, które gwarantują z dużą precyzją zejście się górnej części wykrojnika z dolną. To że napisałem aby użyć ewentualnie siłownika hydraulicznego do wykonania paru sztuk jest możliwe. Sama prasa ma za zadanie zamknąć- ścisnąć wykrojnik z blachą i tyle.
Za jakość wypraski odpowiada wykrojnik ( matryca + stempel ).
A tak na marginesie to w pokoju w bloku to można robić na drutach a nie na prasie.
Znaleziono 2 wyniki
- 02 sty 2012, 21:15
- Forum: Obróbka metali
- Temat: prasy stołowe TOX.
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 3392
- 02 sty 2012, 17:45
- Forum: Obróbka metali
- Temat: prasy stołowe TOX.
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 3392
Jak wcześniej jeden z Kolegów wspominał, na tym etapie czyli kilka sztuk w garażu to maszyna nie jest potrzebna. Ważny jest wykrojnik, który może kosztować więcej niż prasa z odzysku. Na miejscu Kolegi znalazłbym w swojej okolicy takie prasy. Właściciele znakomicie wiedzą kto zrobi wykrojnik. Dopasować wykrojnik do prasy w firmie, która zrobi usługę za zadowalającą kwotę. Teraz spróbować sprzedać wyrób i jak się uda i będzie to ekonomicznie uzasadnione kupić prasę. Reasumując zakup prasy jest na końcu drogi. Kilka sztuk w ostateczności posiadając wykrojnik do można podnośnikiem hydraulicznym do samochodów ciężarowych wycisnąć. Powodzenia 
