Dzięki za podpowiedzi, tak też chyba zrobię. Na razie składam elektronikę i powoli powstaje projekt.

DPosk pisze:Też bym chciał coś takiego za piwko;)

Tak naprawdę, to one miały wylądować na złomie. Wyrwałem je w ostatniej chwili i za fatygę wyjęcia ich z kupy jadącej na złom kupiłem czteropak piwka.


OK, spróbuję to jaśniej wytłumaczyć. Te śruby i prowadnice tworzą jedną całość. W oprawie nakrętki śruby są też łożyska liniowe które suwają się po wnętrzu tego długiego profilu.
Chciałbym użyć tych modułów jako "all in one", czyli prowadnice + śruba. Same oprawy łożysk, przykręcone są do długiego profilu czterema śrubami M5. Teraz zastanawiam się w jaki sposób solidnie zamocować je do ramy. Sama rama będzie z płaskowników aluminiowych 10mm.
Czy dobrym rozwiązaniem będzie skrócenie prowadnic o grubość ramy (10mm), i wstawienie ramy pomiędzy oprawę łożyska i prowadnicę skręcając wszystko tylko tymi czterema śrubami M5?
Czy może dodatkowo na tył tego długiego profilu dać usztywniający płaskownik 10mm, który będzie również skręcony z ramą?
Mam nadzieję, że zrozumiecie mój bełkot.

Witam!
Zbieram powoli materiały niezbędne do budowy małej biurkowej maszynki cnc. Nie ukrywam, że wzorem dla mnie jest frezarka wykonana przez kolegę gmaro:



Udało mi się za przysłowiowe piwko dostać trzy śruby kulowe Rexroth. Zastanawiam się nad ich zamocowaniem do ramy. Chciałbym przynajmniej na dwóch osiach zostawić te długie osłony, spełniały by funkcję ochraniania śrub przez opiłkami. Jednak nie bardzo wiem jak mógłbym to zamocować bez odłączania opraw łożysk.