Nie rozwiązał się problem, brama po prowadnicach chodzi łagodnie, zrobiłem silnik na sprężynie, mikrokroki ustawilem wysokie (sprawdzalem na wszystkich), wzmocniłem konstrukcję i dalej to samo. Myśle że opcje są dwie:
1. Większe koło zębate, ale wtedy juz musi być przekładnia.
2. Pasek zębaty - jaki polecacie? Brama ok. 30 kg

Dodane 1 godzina 20 minuty 7 sekundy:
JAki pasek powinienem wybrac do takiej bramy 25kg? 3M szer 18mm wystarczy, czy raczej 5M szer 25? Silnik 12Nm, długość paska 3mb

Wzmocnilem konstrukcję i coś pomogło, ale ta listwa to jakaś porażka. Mocowana co 10cm ustawiłem czujnikiem zegarowym przy otworach praktycznie co do 0,05mm a między otworami potrafi byc do 0,3mm i miejscami czuć jak się przycnina.
Oczywiście drgania są, o wiele mniejsze ale są. Skoczy się na pasku zębatym, ale najpierw sprawdzę jaki to ma wpływ na cięcie.

Dzieki wielki za pomoc, pozdrawiam.

Ramienia katownika?

Ustawiłem mikrokroki i nic to nie dało.
Musze troszkę usztywnić konstrukcję, ale pewnie nie wyeliminuje to całkowicie drgan.
Zauważyłem że bez silnika też lekko wibruje, ale daje się przesuwac jednym palcem.
Jak ustawiacie pierwszą listwę aby była prosta? Trzeba mieć jakiś liniał, pytanie czy łata 3mb nadaje się do tego?

A masz zębatkę z kasowaniem luzu międzyzębnego

Zwykła zębatka z najtańszą listwą :/ Chciałem kupić większą listwę z modułem 1,5, ale wszystkie dostępne z tych tańszych mają 17x17mm, a te lepsze to już koszt bardzo duży (chociaż jak mi teraz przyjdzie zmienić na pasy to na to samo wyjdzie).
Otwory są co 15cm a mimo to nieukłada się równo.
Ale pomijając to, na odcinkach gdzie silnik dolega dobrze i nie ciasno też są drgania.
Pokombinuję z mikrokrokiem i zobaczymy co to pomoże.

Witam,
Dzięki za szybka odpowiedź, jeżeli chodzi o prowadnice, to są równoległe, brama bez silnika chodzi całkiem dobrze (prowadnice są dość blisko rozstaw 350mm bo to brama na jednej belce).
Jest jeden silnik 12 Nm, krokowy z enkoderem.
Zmieniałem mikrokroki nawet na 256, w programie Myplasm, ale powinienem to zrobić raczej w sterowniku, bo jak zmieniam w programie to silnik za każdym razem ma inne prędkości i pokonuje inne odległości
Co do docisku i przełożenia to ok. tylko koszt tego rozwiązania może być o wiele większy niż zmaina na pasek zębaty.
pytanie, czy pasek zębaty rozwiąże problem.
Dziś popołudniu powalczę z mikrokrokami w sterowniku bo je się programuje podobnie do falowników.

Witam,
Buduję przecinarkę plazmową na listwach zębatych, prowadzenie jest na prowadnicach szynowych 20.
Zamontowałem pierwszą prowadnicę, od niej drugą, zamontowałem bramę a potem listwę zębatą M 1.5 (przyznam że było ciężko ją równo ustawić do prowadnic mimo że to profil 17x17)
Silnik to 12Nm z kołem zębatym, M1,5 Z=16 (dość małe).
Po przykręceniu silnika odpaliłem, maszyna wpada w straszne wibracje. Poluzowałem silnik i sprawdziłem jak działa przy dociśnięciu ręką (można by to przerobić na docisk sprężyną), było lepiej ale nie wystarczająco nadal wpada w wibracje.
Zastanawiam się, czy przyczyna nie jest zbyta mała zębatka Dp=24mm. Pytanie, czy przerobienie tego na pasek nie byłoby najlepszym rozwiązaniem, lub przekładnia plus duże koło zębate.
Miał ktoś może podobny problem?