Też bym na to stawiał. Szczególnie, jeżeli używa się go w kraju przy gdzie do cięcia materiałów które nie są "przyjazne środowisku" trzeba się wykazać odpowiednimi papierami co do skuteczności sprzętu, a nie wyłącznie "CE=China Export"Kazik_Wichura pisze: ↑08 kwie 2019, 12:46Podejrzewam że samo sprawdzenie czy filtr działa i jego certyfikacja swoje kosztuje.
