Dziękicinematic2 pisze:Za bardzo się nie rozpędzisz, same wózki zaczną stawiać opór bo tam kulki biegają w tunelikach po krzywiznach i to będzie stawiało opór.

Na razie nie biorę się za aż tak dużą przebudowę swojej maszyny, raczej zastanawiam się jak ją eksploatować z sensem. Problem w tym, że najfajniejszy efekt w trybie "scan" (grawerowanie figur płaskich ograniczonych kształtem wektorowym) uzyskuję dla pewnego materiału z dość dużymi prędkościami - powiedzmy rzędu 650mm/s. Przy wolniejsze pracy - rzędu 120mm/s "widełki" prędkości/mocy stają się bardzo wąskie i nieznaczne zmiany w np. ogniskowej (wybrzuszony materiał) czy wilgotności bardzo łatwo kończą się wylądowaniem materiału w koszu bo efekt jest inny od założonego.