Jelonek na rykowisku podczas świąt?

DominikPierog pisze:Model jest do niekomercyjnego wykorzystania.

Ciekawe, co na to obrońcy praw modeli ?

MSPANC

Zaremba pisze:

DominikPierog pisze:Spoko część ludzi wie że tam teraz macie armagedon w transporcie osobowym.

I myślisz, że on wie co to takiego Armagedon?

No jasne, każdy widział -

Przeglądając "internety" trafiłem na tych mikołajów. Nie chcę sam mieć koszmarów, to się podzielę
http://whyart.pl/fotografia-2/30-przera ... ac-w-nocy/

misieek_84 pisze: link: http://sprzedajemy.pl/epilog-zing-16-laser,19325902

Moim zdaniem dziwnie tanio - ale też brak kontaktu, brak informacji jaki przebieg i czy jest sprawny(!), sprzedający z poza Polski - na ebayu przykład aukcji ze sprzedażą to 6000$ ( http://www.ebay.com/itm/Epilog-Zing-16- ... 1539564551 )

Sprawdzałem ceny, jak chcesz to pogadamy na PW.

misieek_84 pisze:hehe...no tak, starał sie jak mógł..ale wolałabym coś porządniejszegi niż to co on proponuje. chyba ze macie inne zdanie na ten temat?:)

Miałem okazję pracować na (amerykańskich) laserach Epilog i widząc materiały informacyjne oraz to, jak w TL obsługują klienta jestem poważnie zainteresowany zakupem ich sprzętu - ale dopiero jako jako drugiego lasera. Cenowo są gdzieś w połowie między tanimi "szklanymi" chińczykami i uznanymi na świecie markami z "metalem".

Thunder Laser, twój polski język jest coraz lepszy
Termotransfer to (w dużym uproszczeniu) druk tonerem i zwykłą drukarką laserową z wyłączoną grzałką i dokonany na specjalnym materiale do transferu. Tak przygotowane zdjęcie przykłada się do materiału na które chcemy przenieść zdjęcie i tam dociska i wygrzewa - na przykład żelazkiem.

Oczywiście.
Miałem na myśli - czy idąc w już poważniejsze koszta niż "minimum" nie jest lepiej iść jeszcze 2 kroki dalej. Ja się nie obawiam spróbować naprawy lasera - z pomocą i wskazówkami forum i dostawcy, dla innych może to być problem trudny do przejścia i wygodniej będzie wydać ze 2 x więcej na używany sprzęt w innej technologii i z serwisem na miejscu.

To zdaje się niezłe lasery CO2, ale nawet te najtańsze 50W nie są to "budgetowe" zabawki jak większość na ebayach - trzeba myśleć o kwotach z vatem, cłem, transportem i przygotowaniem stanowiska od powiedzmy 25k PLN. Oczywiście, jeżeli sami sprowadzamy i pamiętając, że nie mają w Europie szerokiego serwisu. Natomiast nie jestem pewien, czy przy tym rzędzie wielkości cen nie lepiej iść w lasery innej technologii niż CO2, bo jak pokazują posty na innym forum nowa szklana tuba potrafi podziałać 5 minut - ale to już zależy od użytkownika. Raczej dla kogoś kto wie, czego potrzebuje, wie, że zarobi, sam naprawi i nie boi się niezapowiedzianego przestoju w pracy.