bear pisze: bo raczej nikt na produkcje nie szuka tokarki za 10 tyś czy chińskiej zabawki
zależy co się robi - jasne jeśli zajmujemy się toczeniem usługowo to nie ale jeśli cos sami produkujemy i np raz na miesiąc trzeba wykonać 5 wałów które stanowa element większej konstrukcji to czemu by nie lub jeśli ktoś nie produkuje ale robi naprawy tez od czasu do czasu trzeba coś wytoczyć.
FTW pisze:Problem jest z tym prześwitem zawsze, tylko te chińskie mają go w miarę duży przy niedużej cenie tokarki.
niestety kosztem sztywności ;/ nawet chińczyk 360x1000 w wersji niby przemysłowej już ma mniejszy prześwit.