Jeżeli to twoja pierwsza przygoda z tokarstwem to proponuje kupić coś prostego np.TUE-35.Bardzo prosta i wygodna maszyna no i wybacza wiele błędów .Można na niej zrobić wszystkie operacje łącznie z gwintowaniem z noża .Musisz pamiętać że tokarka to tylko połowe wydatków jakie cie czekają a więc przydało by sie pare narzędzi takich jak; kiel stały i obrotowy komplet noży nie koniecznie oprawkowych od razu ale z wlutowaną płytką co ci pozwoli nauczyć sie szlifowania i zachowania opowiednich kątów.Nie wspomne o nakiełkach, gwintownikach ,wiertłach .Pomiarówka też jest ważna no więc jak kupisz suwmiarkę to kup normalną do 0,02 ,mikromierz,itd....Ktoś wspomniał o TUM35 i musze powiedzieć że poza wysoką ceną to uważam że maszyna ma wade konstrukcyjną a mianowicie chodzi o pękające wrzeciono .Spotkałem sie z tym przypadkiem 3 razy a jeden raz nawet na forum ktoś pytał o nowe lub używane wrzeciono.Ja osobiście pracuje na SV18ra w której zmieniłem silnik na 3 kw(orginalnie6 kw) i spoko daje rade .