problemem w zwyklych frezarkach sa prowadnice , sruby i wrzeciono ( mam na mysli wolne oborty ( jak dla mnie ) )
problemem w budowaniu nowej frezarki jest ( jak dla mnie ) sprawa wrzeciona
przy zalozeniu ze chce sie zrobic prawdziwą maszyne do frezowania a nie do zabawy , czyli serva , dobre wrzeciono i sterownik plc - wychodzi na to ze sie nie oplaca. jak juz kiedys liczylem serva , dobre sruby , prowadnice , wrzeciono, sterownik to wydatek rzędu 50-60tys. a tu nie ma konstrukcji i prawy wlozonej w reszte, za cene okolo 120 tys. mozemy miec juz nową solidną maszyne z wszystkim inside.