bartuss1 pisze:zapomniałes o najwazniejszym w tym szkicu - o osi symetrii, zwykle od strony napedowej daję dwa łozyska a na podparciu jedno pływające, w małych ploterkach dwurzędowe zwykłe bo aż takich sił tam nie ma żeby je rozp...ło

czy naprawde uwazasz, ze biorac pod uwage to, czy mechanizm zrobiony na podstawie tego rysunku bdezie dzialac, faktycznie najwazniejszy jest brak osii symetrii? zwlaszcza jesli jest to rysunek autoprstwa osoby otwarcie przyznajacej sie, ze nie zna sie na mechanice??


co do tematu: projekt dobry, masz kasowanie luzow na lozyskach i naciaganie sruby z apomoca dwoch nakretek. nie musisz stosowac pod dwa lozyska w kazdej osi, bo tak jak teraz to narysowales, to obciazenie osiowe i tak beda przenosic tylko te blziej koncow sruby. jesli bys chcial aby wszystkie lozyska przenosily obciaznie iosiowe, powinienes usunac podkaldki meidzy peirscieniami zewnetzrnymi. meidzy nakretkami powinienes umiescic podkaldke, najlepiej z zabkeim wchodzacymw kanalek wyfrezowany w srubie, co znacnzie ulatwi ustalenie napiecia wstepnego sruby i utrudni luzowanie sie nakretek.