mozecie sie smiac, ale ja wymontowalem z jakichs francuskich mebli biurowych tak potezne prowadnice, ze wolabym sie posluzyc nimi, niż np niepodpartymi walkami 20mm. blacha gruba, kulki duze, spore naprezenie wstepne, plastikowe koszyki. oczywsice glupota jest uzywanie prowadnic o pelnym wusuwie, bo w krancowych polozeniach nie ma to zadnej sztywnosci. ale jesli z tego ustrojstwa wykorzytsa sie tylko ta wieksza prowadnice (zmneijszajac przesow) to naprawde jest to calkiem sensowne rozwiazanie do malej maszyny. podejzrewam, ze gdyby retsz konstrukcji na to pozwolila, to dalo by sie frezowac alu na maszynie wykorzystujacej wlasnie takie prymitywne prowadnice.

p.s. nich nikt nie mysli, ze buduje maszyne na tych prowadnicach, po prostu leza, bo moze sie do czgeos przydadza. do swojej konstrukcji mam prowadnice liniowe ina 15(xy) oraz thk25 (z)