Znaleziono 1 wynik

autor: DZIKUS
15 lut 2010, 20:16
Forum: Mechanika
Temat: Gwintowanie stali nierdzewnej.
Odpowiedzi: 21
Odsłony: 11055

w calej swojej praktyce technicznej nigdy nei spotkalem gwintu wewnetrznego o tak duzej dlugosci, a ty chcesz to wykonac jeszcze w stali kwasoodpornej, ktora bardzo zle sie obrabia. zakladajac ze przedluzka gwintownika mialaby srednice 11mm, to przeciez przy tak duzej dlugosci zaczenie sie ona skrecac wlasciwie juz na samym poczatku. co jakis czas moze sprezyscie odskakiwac powodujac wylamywanie zebow gwintownika. wg mnie, naciecie takeigo gwintu w rurce o tak malej srednicy i tak duzej dlugosci jest niewykonalny zadnymi "partyzanckimi" metodami.

sama koncepcja owiniecia wycinka takiej rury tez jest do niczego, bo nie uwzglednia odksztalcen plastycznych, rurka bedzie ci sie rozciagala w miejscach gdzie jestnajmniej "miesa" czyli miedzy zebami. przy tak dlughiej rurze, suma bledow bedzie duza, moze to byc kilka a moze i kilkanascie zebow na calym obwodzie kola. wg mnie jedyne sensowne i tanie rozwiazanie, to naped przez lanuch albo przez pasek zebaty (wg mnie pasek lepszy). rysowalem kiedys dla kogos wieniec do malej elektrowni wiatrowej, mial on srednice kilkudziesieciu centymetrow i mial wspolpracowac ze zwyklym lancuchem rowerowym. naprawde mozna ten naped rozwiazac znacznie prosciej i za nieduze pieniazki - wystarczy zmienic koncepcje.

Wróć do „Gwintowanie stali nierdzewnej.”