upadły_mnich pisze:

DZIKUS pisze:ja juz nic nie frezuje/programuje. projektuje czesci do silnikow lotniczych

można wiedzieć gdzie? lub ew. jakie to silniki?

ENGINEERING DESIGN CENTER- GENERAL ELECTRIC COMPANY POLSKA. niestety zadnych szczegolow dotyczacych pracy zdradzic nie moge

ALZ pisze:Widzę że większość tutaj frezuje zarobkowo-czy to nie najwyższy czas aby zacząć używać choćby mikrometrów laserowych?? W tej chwili ceny na pewno spadły.

ja juz nic nie frezuje/programuje. projektuje czesci do silnikow lotniczych

frezowacze pisze:TO OCZYWISTE
ALE GDY NIE MOŻNA SPLANOWAĆ?

GOTOWY MODEL 3D np BUTELKI (PEPSI-COLA " KRĘCONA ") I TRZEBA WALNĄĆ GRAWERKE LITER NA POWIERZCHNI BO KTOŚ TEGO NIE POTRAFIŁ ZROBIĆ GDY FREZOWAŁ NA 4-OSIÓWCE?

no ale chyba jest gdziekolwiek jakikolwiek kawalek plazczyzny, ktorej wspolrzedna znamy? moze to byc nawet spodnia strona modelu/formy/tlocznika itd. wowczas mozna sie w ten sposob zabazowac od powierzchni stolu/imadla/przyrzadu. jesli jest to pelne 3d, zamocwane np 2 klach, zdjete z innej maszyny, w ktorym nie ma ani kawalka plaskiej powierzchni - no to wowczas sorry, ale o bazowaniu narzedzi trzeba bylo myslec przed obrobka i np. kawalek takiej bazy wczesniej wstepnie obrobic i zostawic do dalejszej obrobki na innej maszynie.

dobrym sposobem na zerowanie (w osi Z) jest dojezdzanie do plytki wzorcowej (ktorej grubosc oczywiscie znamy). najpierw opuszczamy sie troche ponizej grubosci plytki (oczywiscie bez plytki), nastepnie jedziemy w gore z malym skokiem (np 0.01mm) i probujemy z boku wsunac plytke. gdy w koncu sie to uda, to do interesujacej nas wysokosci materialu dodajemy grubosc plytki i po sprawie.