Znaleziono 2 wyniki

autor: DZIKUS
09 wrz 2008, 01:28
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Mały problem z uchwytem
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 4563

pukury pisze: teraz za pomocą " fortunki " ( z małym kamyczkiem ) szlifowałem szczęki od środka .
.
moj drogi, a ktoz w naszych czasach wie coz to takiego ta fortunka? moze dwie stowki "pod stolem" na swieta? :grin: na allegro jakis koles mainem fortunki okresla badziewne wrzecionko do strugarki czy innego cholerstwa do drewna

tak czy owak zwazywszy, ze do dlugosc szlifowania jest niewielka to pomysl z fortunka wydaje sie dobry, mozna ja w koncu zastapic jakas szlifierka zamocowana do suportu
autor: DZIKUS
08 wrz 2008, 22:56
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Mały problem z uchwytem
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 4563

Re: Mały problem z uchwytem

mike217 pisze:dodam że nie mam pojecia co to za uchwyt bo ma 28lat ten uchwyt
a powiedz nam, ile lat by musiał mieć ten uchwyt, żebyś się zaczął zastanawiać nad jego wyminą?
- 30?...
- 50?...
.
.
.
.
..
.... 250?...



swoja drogą, to stare uchwyty były naprawdę dobrej jakości i jeśli były szanowane mogą służyć bardzo długo. niestety im mniejszy uchwyt, tym mniejsze powierzchnie pracujące i łatwiej się on wyciera. w tej chwili mam 3 stare polskie uchwyty (80, 100, 160) i są one zużyte odwrotnie proporcjonalnie do swojej wielkości

Wróć do „Mały problem z uchwytem”