Obciążyłem kulkę fi3 masą około 20kg i maleńki ślad został na płaskowniku. Teraz pytanie czy ta lupa zda egzamin
http://www.allegro.pl/item669420735_lup ... 03_07.html
dokładność 0,1mm nie wiem czy nie będzie za mało.

wydaje mi się że to zależy od badanego materiału. Jeśli to będzie płaskownik to nie ma problemu. Jak jakiś profil to faktycznie może być problem ze sprężynowaniem stali.

To może jednak kulka odpowiednio wciśnięta i lupa z allegro?

upadły_mnich pisze:W twardościomierzach przed pomiarem (a własciwie w trakcie) zadawane jest np obciążenie wstepne, są tłumiki dla unikniecia udaru

Nie bardzo rozumiem. Z badaniem twardości miałem doczynienia tylko w technikum i to tylko w zeszycie. Brinell stał w kącie i kurzył się nie dotykany, jakby był pod prądem.

W sumie masz racje. Czujników zegarowych mam dostatek. Mniej więcej kumam na czym to polega. Ma ktoś może jakieś rysunki bądź zdjęcia?

Czy może być kulka z łożyska czy musi być kulka z węglika (200 na allegro)

Może dokładnie opiszę moje przemyślenia:
Chciałem zrobić statyw ze swożniem ruchomym w osi Z. U góry obciążasz go określoną wagą, na dole kulka (bądź ostrosłup, obydwa dostępne na allegro). Puźniej tylko odczyt średnicy.
Młotek poldi nie jest zbyt praktyczny dlatego nie biorę go pod uwagę.

Co do lupy to albo źle szukałem albo na allegro ich wcześniej nie było. teraz są, o różnym powiększeniu
8x
10x
12x
24x
Czy taka o ośmiokrotnym powiększeniu wystarczy? kosztuje niecałe 7 dych

Na ile wiarygodny jest pomiar taką lupą. Jest sens zawracać sobie głowę?

Za czasów technikum Pan z technologi mówił że średnice śladu po kulce bądź stożku mierzy się przykładając nań specjalną lupę która to ma wyskalowaną podziałkę.
Gdzie można dostać taką lupę.
Orginalne przyrządy do badania twardości są dla mnie za drogie. Szukam tańszej alternatywy.