Znaleziono 9 wyników

autor: kalachan
30 sie 2009, 21:40
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 19155

Witam po dłuższej przerwie.
Nie pisałem bo i postępy mizerne w pracach. Sporo czasu kosztowało wybranie miejsca i sposobu "zbijania " wył. krańcowych.
Na tę chwilę zrezygnowałem z nich w osi Z chociaż przewody są w wiązce i w każdej chwili są do założenia.
Jak będzie widać jest prowadnica przewodów jakieś osłony czyli peszle. Generalnie to zbliżam się do finału mechanicznego montażu.
Teraz zaczynam próby i to tak naprawdę spędza mój sen z powiek. Przy odrobinie pracy może w tym tygodniu będę miał internet w miejscu gdzie stoi maszyna, to pozwoli mi na szybsza naukę programowania i dogranie ustawień.
Coś mi głupieją krańcówki a raczej jedna z wpiętych szeregowo razem z e-stop, ale nie jestem pierwszym z takimi problemami więc pewnie sobie poradzę.
Jedna rzecz mnie zastanawia i tego nie mogę znaleźć to ustawienia rampy przyspieszenia lub hamowania silnika. Do czego dążyć? Lepsza ostro pikująca w górę czy raczej powoli do góry. Jakie są zależności np. moment silnika przy danym kształcie rampy? Nie mogę nic znaleźć może ktoś z was drodzy koledzy ma jakiś link do strony lub coś podobnego to z góry dziękuję.
Napisałem wcześniej ze nie zakładałem krańcowych w osi Z. Już po paru próbach dochodzę do przekonania że przynajmniej HOME musze założyć.

OO :roll: właśnie sobie przypomniałem wstyd sie przyznać mam problem z machem. Pewnie błahy lecz za cholerę nie wiem... ale po kolei. W Mach 3 są różne generatory G-kodów bardzo pożyteczna rzecz zwłaszcza dla zielonych jak ja, tylko chcąc zmienić domyślne parametry np.: średnice otworu mogę zmienić tylko liczby całkowite :???: nie pomagają żadne przecinki kropki , generalnie wszystko zapisuje w całkowitych a ja mam kaprys wyfrezować otwór fi20,65 mm czy to możliwe? Koledzy jakie to cuda trzeba wykonać przed maszyną żeby mnie posłuchała :?:
Mam jeszcze jedno spostrzeżenie a mianowicie, sprawa prowadnicy przewodów. Jak już pisałem jedną z rzeczy którą sie zajmuję jest również utrzymanie w ruchu suwnic. Niedawno zmienialiśmy przewody na jednej z nich zasilające wózek. Przewody doprowadzające do niego zasilanie są poddawane ciągłemu zginaniu a wygląda to tak


Obrazek



Jak widzicie na tym rysunku jest przewód o płaskim przekroju. W starych suwnicach nie ma takich cudów i dlatego zamówiłem taki przewód w zwykłej hurtowni elektrycznej coś około 30mb. Pierwszy lepszy wynik Google http://www.lapppolska.pl/nt3/mfcat_lapp ... =1342&txt= nie pamiętam ceny ale była poniżej 10zł/mb. Nie piszę tego po to żeby sie pochwalić starymi suwnicami :wink:
Zostało tego przewodu około 3mb to przewód 12x 1,5mm2 wszystkie przewody numerowane więc pomyślałem że po odizolowaniu z zew. otuliny wykorzystam w maszynie. Odpadnie mi znaczenie przewodów i opisywanie , który gdzie.... i nagle olśnienie :shock: ku...... to ja dałem grubo ponad stówę za 1,5m prowadnika przewodów i to tego malutkiego, cieniutkiego a tu gotowy przewód i za marne pieniądze
Oczywiście przeprowadziłem testy i w miejsce gdzie teraz jest prowadnik (kupiłem to co mam zrobić)założyłem przewód. Wnioski żadnej różnicy, tak samo się układa wygląda jak najbardziej profeska a cena śmieszna. Szkoda że nie miałem aparatu naprawdę ładnie się układał.

Pozdrawiam wszystkich i proszę o pomoc w moich drobnych problemach

Parę zdjęć z obecnego stanu mojej maszyny



Obrazek




Obrazek



Obrazek
autor: kalachan
24 lip 2009, 22:11
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 19155

bartuss1 pisze:jednego nie rozumiem, konstrukcja masywna, dostęp do ciężkich obrabiarek a tu walki i śruby trapezowe i takie malenkie krokowce, no kij z tymi walkami, ale srubki toczne mogły byc od razu, przy okazji problem kasowania luzow by nie istnial a i moment potrzebny do przesuniecia masy tez mniejszy, zeby nie było ze sie czepiam :P

Jeśli odrzucisz komercyjne wykorzystanie, dodasz to że jeszcze niewiadomo co będzie na tym robione to zastosowane tutaj rozwiązania wydają sie wystarczające .
Cały czas bardziej chcemy poznać sterowanie i programowanie niż szukać dochodowej maszyny.
Rację musze przyznać że "co tanie to drogie". Śruby trapezowe i ich kasowanie luzu działa prawie tzn. mało co działa :???: skasowanie luzu jest możliwe, ale w założeniach miało to być prostsze.
Prowadnice liniowe też nie wydają sie najprecyzyjniejsze bez kasowania luzu na łożyskach.
Na razie prawie cała mechanika poskładana . Idę na 2 tygodnie wolnego i musiałem trochę porządku zrobić. Efektem tego są poniższe zdjęcia

Stół jak i prowadnice stołu jeszcze nie przykręcone, ale do zdjęć modelki przypinają sobie różne ozdoby :smile:


Obrazek



Maszyna zaczyna przypominać wile konstrukcjiz forum. Tak naprawdę to miałem wydrukowane parę zdjęć co ciekawszych konstrukcji i one były inspiracją . Niewiele zostało do odkrycia w konstrukcji takiej małej frezarki. Diabeł tkwi w szczegółach i ich wykonaniu i spasowaniu. Samo dysponowanie zdjęciem maszyny to nic. Pisząc o tych szczegółach nie przypisuję sobie dokonania w mojej konstrukcji jakichś epokowych odkryć. Chodzi o ilość godzin spędzonych na rysowaniu, przeliczaniu, szukaniu rozwiązań, materiałów itd. Wiedzą o tym Ci którzy swoją konstrukcję tworzyli najpierw na papierze. :roll:





Obrazek


Będzie tutaj trochę jazdy z wyłącznikami krańcowymi. Nie bardzo wiem gdzie je umieścić i jakiego typu dźwignie. Tobędzie wymagało troche kombinowania.



Obrazek





Obrazek


Otrzymałem paręnaście wiadomości na pocztę forum z zapytaniami o możliwość wykonania usług obróbki skrawaniem, wyżarzania , bądź wykonania konstrukcji w całości itp.
Koledzy postaram sie odpisać ,ale narazie nie ma mocy przerobowych. może końcem roku się zrobi luźniej z robotą.

Po licznych perypetiach kończymy odbiór wytaczarki po remoncie generalnym i na niej można by było wiele elementów obrobić przy zachowaniu wysokich tolerancji. Długość łoża poprzecznego do osi wrzeciona to 5000mm tak więc większość konstrukcji z tego forum jest w jej zasięgu :lol: :lol:


A tak z innej beczki może miał ktoś styczność z taka karuzelą od strony technicznej.
Jeśli nie ten dział to potraktujcie to jako ciekawostkę :wink:
Mamy z nią trochę problemów, z utrzymaniem poduszki olejowej uchwytu. Możliwe że konieczne będzie jego zdjęcie z maszyny. Mamy DTR-kę ale jest lakoniczna . Rok produkcji 1956 :!: Na rysunkach mało co widać (dawne ksero !) i najstarsi górale nie pamiętają żeby tam ktoś zaglądał.
Kontakt z producentem jest, ale oni już nic niemają itd. itp.,

Element na zdjęciu to część młyna miału węglowego. Jego średnica to coś ponad 3m
a waga 11t


Obrazek


Mimo urlopu będę zaglądał





Pozdrawiam
autor: kalachan
12 lip 2009, 22:42
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 19155

BYDGOST pisze:A mi to się kojarzy z rura od siewnika. Mam nadzieję, że podasz prawidłowa odpowiedź bo na pewno wielu będzie zainteresowanych.




BRAWOOOOO :!:

Już późno, ale strzał w dychę :grin: :grin: :shock:
Naprawdę nie myślałem że się ktoś zorientuje. Do podania prawidłowej odpowiedzi potrzeba liznąć trochę rolnictwa ????
Dokładnie :lejek siewnika
Może kiedyś, gdzieś na udeptane ziemi choć piwo postawię w nagrodę :grin:

Dobranoc . Ciężki tydzień się szykuje

Pozdrawiam
autor: kalachan
11 lip 2009, 19:57
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 19155

Powoli, powoli do przodu.
gmaro pisze:Silniki poradzą sobie z tym bez problemu trochę zaporowe będą te śruby trapezowe które znacznie ograniczą prędkości przy dobrym skasowaniu luzu na nakrętkach i pewnie z biegiem czasu jak się wszystko dopasuję będzie chodziło lepiej :wink:

Witam Cię "gmaro", Bardzo sobie cenię twoją opinię skoro ty tak mówisz jestem spokojniejszy. Zrobiłem próbę skuteczności kasowania luzu w moim sposobie. Egzamin zdany tak na +4 :wink: Zaliczy na 5 jeśli w przyszłości obrót nakrętki kasującej będzie możliwy przez nap. wkręcanie jakiejś śruby. Trochę to niejasne ale spróbuje później zrobić rysunek. Najlepszym rozwiązaniem będzie śruba kulowa i wtedy wypasione 6 hehe.

No to teraz się pochwalę postępami


Sprzęgła gotowe. To taki Rotex model Home-made

Obrazek



Poskładane łożyskowania napędów po drobnej przeróbce. Tuleja ta do, której mocowany jest silnik była za długa o 10mm :mrgreen: , ale na tym polega budowa prototypu. :lol:

Obrazek



Największe osiągnięcie tego tygodnia . Nareszcie pomalowane!!! :mrgreen: :mrgreen:

Obrazek



Obrazek



Obrazek


Osłona osi Y . Jestem z niej bardzo dumny bo kosztowała całe 8zł. Nie jest co prawda olejoodporna , ale przecież nie będzie pracować w oleju

Obrazek





Może mały Qiz w związku z tą osłoną :wink: do czego w rzeczywistości jest ta osłona czyli co to jest :?: :?: . Mała podpowiedź to kolejna fota: Tak wygląda w chwili zakupu

Obrazek

nagród nie przewiduje :wink:

A co myślicie o czymś takim : http://www.cyfronika.com.pl/kityavt3/avt957.htm
Można to zdobyć za około 50zł. Trzy silniki trzy czujniki, czwarty np. do skrzynki ze sterownikami :?: :?: . Trochę bajer, ale odpada wtedy obmacywanie silników itp.
Myślałem nad jakimś termostatem, który by odłączał silnik po przekroczeniu np.80°C... wyobrażam sobie jednak że wyłączenie jednego z silników w czasie frezowania to urwany frez zniszczony materiał itp.
Zakładając takie coś widzimy kiedy silnik przekracza dopuszczalną temp i możemy zatrzymać wykonywanie programu
Chyba sobie zafunduje ten bajer :!:



Pozdrawiam
autor: kalachan
05 lip 2009, 22:23
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 19155

wood carver pisze:coś tu cicho ;)

Chwilowo cicho co nie znaczy że nic się nie dzieje. Dzieje sie sporo choć nie w takim tempie jakim bym chciał.
Ale po kolei:
Mam dobre wiadomości co do felernego sterownika, tzn. "dobre" :grin: okazało się że jednak sterownik był coś nie tak. Mam potwierdzenie tego od firmy w, której kupiłem cały zestaw czyli silniki i sterowniki. Bardzo miły kontakt, bezproblemowe uznanie reklamacji, szybka reakcja, a wynikiem tego jest wiadomość że oto nowy sterownik już w drodze. Takie działanie firmy "CNCSHOP" przywraca wiarę w sens zakupów przez internet :!:
Myślę że to zakończy problemy z elektroniką i sterowaniem i pozwoli zająć się programowaniem i składaniem reszty.
Na razie czekam na malowanie. Mógłbym zrobić to sam, ale współpracuje z nami pewna firma , która piaskuje i maluje nasze produkty czyli aparaturę chemiczną i wolałbym aby to oni zajęli się moją konstrukcję. Z uwagi na to co robimy i w jakich warunkach pracują nasze wyroby używają farb chemoutwardzalnych coś w rodzaju farb epoksydowych (nie znam szczegółów ) więc warto poczekać aż coś będą malować :cool: a

Są postępy w pracach przy podzespołach, jest też sporo przemyśleń. Generalnie parę spraw pewnie bym zmienił, ale to już zostawię na kolejne konstrukcje o ile takowe powstaną. Trochę moich wątpliwości opiszę przy kolejnych fotkach i tak:


Brama Osi X wymagała trochę szpachli



Obrazek


obudowa zespołu nakrętek od strony nakrętki stałej


Obrazek


Ta sama obudowa zespołu nakrętek od strony nakrętki regulacyjnej



Obrazek




i tak będzie wyglądać w całości. Kurde jakie masywne . Kto to uciągnie :wink: Od strony łożysk jest jeszcze z każdej ze stron ze 3mm, które można frezować bez obawy o wytrzymałość całości. Zawsze to jakaś część kilograma mniej. Jednak aluminium byłoby dużo lepsze , poczekam na testy w razie czego .....


Obrazek






Teraz krzyżak osi X i Z
Sporo wysiłku włożonego w tolerancję otworów pod łożyska, poszło na marne po wyfrezowaniu rowka. Spodziewaliśmy sie tego , ale że ściśnie 0,1mm i więcej to :shock:
Już jest OK jednak sporo było kombinacji. Prowadnice liniowe pewnie nie sprawiły by takich problemów. To wnioski na przyszłość


Obrazek




Obrazek





Boczne blachy bramy X. Otwory fi 20mm pozwolą na precyzyjne ustawienie osi śruby i oczywiście jej łożysk


Obrazek






Wibroizolatory , wiedziałem że kiedyś mi się przydadzą. Mam zamiar zrobić z nich stopki :roll: , zobaczymy. Całość będzie sporo ważyć stąd te uchwyty na linkę lub haki. Myślę że to dobre rozwiązanie do przenoszenia suwnicami. Miejszce mocowania jeszcze nie wybrane


Obrazek




Z tej lampki samochodowej + "halogenik" z diodami 12V po udanym połączeniu powinien wyjść niezły gadżet do oświetlenia miejsca frezowania. Prowadnica przewodu nie wymaga przedstawienia . Lampka ostrzegawcza :razz: :wink: to taka wisienka na torcie. Można ją zasilac razem z wrzecionem, czyli pracuje wrzeciono to miga lampka ostrzegwcza :grin:.

Ta lampka to tak dla równowagi psychicznej :lol: jak tracę cierpliwość to wybiegam daleko w przód. Raczej nie będę tego montował, byłby to klasyczny przerost formy nad treścią. Chyba że ............

Obrazek


Mam jeszcze parę pomysłów . To już następnym razem

Pozdrawiam: Adam
autor: kalachan
25 cze 2009, 22:07
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 19155

Dzięki wszystkim za pomoc.
Windows jest czysty chodzi tylko to co musi. System jak i sam Mach był przeinstalowany
Wziołem z biura drugi komputer zainstalowałem Macha i dalej nic.
Sytuacja na dziś wygląda następująco.
Konstrukcja świetnie jestem zadowolony , ale o tym za chwilę.
Sterowanie w 2/3 działa. Konfiguracja macha była OK. Błąd ludzki czyli mój jeden z przewodów pomiędzy płytą a M-524 na listwie zaciskowej ARK był włożony z tyłu blaszki dociskowej i jego styk był przypadkowy lub nie było go wcale.
Wystarczyło poruszyć wtyczką i działało. No ale jak mówi jedno z wielu praw prawo Murphiego „DOŚWIADCZENIE TO COŚ, CO ZDOBYWASZ TUŻ PO CHWILI W KTÓREJ GO POTRZEBOWAŁEŚ”
Na tę chwilę działają w pełnym zakresie obrotów i płynnie dwie osie Z i X. Z osią Y problem pozostał, albo raczej ze sterownikiem , który właśnie nią steruje. Wnioskuje to stąd że zamiana wyjścia z płyty z osi Y na inny sterownik powoduje poprawne działanie. Każda próba podłączenia do obecnego sterownika osi Y (tego złego) innych osi kończy się tak samo: gubienie kroku, przy lekko podniesionych obrotach poślizg a przy niskich obrotach brak obrotów są tylko drganie silnika w przód i w tył.
Jutro jeszcze chciałbym to pokazać koledze , bardzo dobremu elektronikowi i chyba muszę odesłać do sprawdzenia.
Dzwoniłem dzisiaj do osoby z allegro od , której nabyłem zestaw sterowania i jak najbardziej , niema sprawy przysłać sprawdzimy choć nigdy się im nie zdarzyło.
Problemem jest to że nie ma gdzie te go podmienić, sprawdzić itp. Ciężko nawet znaleźć kogoś kto się tym interesuje.
Najprawdopodobniej jutro zapakują to w i wyślę jakimś kurierem.
Pozostaje sprawa załączania przekaźnika wrzeciona podczas zwartego przycisku E-Stop, ale to na potem

Dla równowagi ciąg dalszy obróbki elementów. Są postępy ale droga jeszcze daleka.


Podstawa i jednocześnie oś Y



Obrazek



Jestem bardzo zadowolony z zachowanych tolerancji. To zasługa kolegi z wytaczarki „rispekt” :cool:
Tutaj belka osi X w trakcie tortur



Obrazek




Całość złożona na obrabiarce ustawione prostopadłości i otwory pod kołki ustalające. Przynajmniej na tym froncie idzie do przodu.



Obrazek



Przyznam że ze spawaniem elementów miałem sporo szczęścia. Jak na zakład, który spawaniem stoi to trochę było partyzantki z mojej strony w przygotowaniu, mocowaniu i ustawianiu elementów do spawania i w trakcie. Wszystko na szybko a jak mówi przysłowie "Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł". Efekt był taki że ściągnęło stopy bramy do siebie coś ze 8mm :roll: Nie wyglądało to dobrze po przymiarce do podstawy. Coś jak spodnie z modszego brata, do zabawy w piachu mogą być, ale na galowo nie bardzo. Rozstaw stóp a wzmocnienień w podstawie dla nich sporo się mijały i bardzo to raziło w oczy. Na szczęście :cool: po wyżarzaniu wszystko powróciło do normy i pasuje bardzo dobrze.
Do szczęścia najbardziej brakuje mi czasu. Żeby tylko to było na głowie...Jutro pewnie wysyłka sterownika i zobaczymy.

Pozdrawiam: Adam
autor: kalachan
22 cze 2009, 21:26
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 19155

Dziękuję koledzy wszystkim za zainteresowanie i okazaną chęć pomocy.
Powinienem zacząć od bardziej dokładnego opisu mojego sterowania, będzie wam wtedy łatwiej zorientować się gdzie popełniłem błąd.
Sterowniki to już wiadomo czyli M-524 silniki znacie. Obie te pozycje są powszechnie chwalone więc takiego dokonałem wyboru. sterowniki sterowane z pomocą płyty z aukcji której bliźniak oferowany jest na stronie sponsora tego forum czyli


Obrazek


Zasilane jest to wszystko przez zasilacz w skład którego wchodzi: Trafo 2 x 30V , 2 X7,5A , moduł MZ-02 , z uwagi na moc trafa jest jeszcze układ miękkiego startu.
Do tego jest jeszcze zasilacz 12V stabilizowany 1A
Zasilanie silników a raczej sterowników zabezpieczone jest przez bezpieczniki automatyczne tzw ”S-ki” 10A (tutaj wartość trochę na wyrost, ale czas pokaże)
Zasilanie całego sterowanie 230V jest jeszcze puszczone przez stycznik, którego cewka załączana jest prze przycisk awaryjny na obudowie sterowania. Tutaj mały błąd dopiero do naprawienia. Stycznik tego typu ma to do siebie że po zbiciu grzyba następuje odłączenie zasilania całego układu, jednak jego skasowanie (wyciągnięcie) załącza zasilanie ponownie. Niestety zgodnie z dyrektywą maszynową powinno to być „świadome zadziałanie” czyli grzybek nie wystarczy pociągnąć z powrotem lecz jeszcze powinno się wyłącznik główny wyłączyć i włączyć.
Więc trzeba dać inny stycznik.
Przepraszam za wykład , ale może się komuś przyda.
Napięcia pomierzone. Zasilanie to stabilne 42V , 12V też OK.
Program sterujący to Mach 3 (demo)
Teraz piny portu LPT1. Wszystkie osie zgodnie z tym co jest na płycie sterującej. Domyśliłem się że to powinienem wpisać w machu ….źle????? może nie tak.

Obrazek

Krańcowe Home działają. E-STOP też działa gdyby nie to załączanie wrzeciona. Po włączeniu programu demo z macha odpala wrzeciono załączając przekaźnik.
Dziś dla odmiany przyciskając przycisk RESET na ekranie ……. każde przyciśnięcie powodowało ruch silnik osi X o jeden krok…….????
Nie mam takiej emotikony, która by odpowiadała temu co poczułem. Wyłączyłem wszystko i zająłem się konstrukcją :wink: :wink:
Jeszcze wracając do płyty sterującej są tam zworki wyboru czy silnik sterowany ma być pełnym krokiem czy1/2 kroku. To i tak nie jest podłączone jeśli dobrze rozumie . Zworka taka jest niejako powielona na sterowniku M-524 (Nr 4) próbowałem różnie.
Pomysły i wnioski moje na dzisiaj to:
Kupiłem inny przewód LPT, jutro zmienię komputer, no jeszcze się może okazać że napiszecie ze te Nr. pinów, które przepisałem z płytki to zło!
Od środy do końca tygodnia mam na głowie serwis gwarancyjny po remoncie takiej dosyć sporej wytaczarki. To dla mnie oznacza że nie będzie kiedy zjeść a nie mówiąc o testach sterowania .

Dobra! żeby nie było tylko o niepowodzeniach to dalsza część LOVE-STORY :mrgreen: :mrgreen: Tak dla równowagi :lol:

Jeszcze w spawaniu:


Obrazek


I do pikarnika na parę zdrowasiek



Obrazek


O :shock: już wypiaskowane:


Obrazek


Aż szkoda brudzić


Obrazek


Pierwsze frezowanie

Obrazek



Półfabrykat sprzęgieł

Obrazek

Na dzisiaj tyle bo jeszcze parę rysunków muszę spłodzić
Znalazłem taki temat http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1158548.html może to jest to co i mnie gnebi? Jutro sprawdzę

Jeszcze raz dziękuję za chęć pomocy


Pozdrawiam: Adam
autor: kalachan
21 cze 2009, 21:22
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 19155

Tomek155 pisze:Zapowiada sie całkiem udana konstrukcja ale jedna moja rada zastosuj śruby kulowe albo przygotuj sobie tak mocowanie nakrętki żebyś mógł łatwo podmienić trapezowe na kulowe.Robiąc swoją maszne też zrobiłem nakrętki z regulacją luzu na poczatku wszystko chodziło ok ale częste skręcanie luzów jest uciążliwe i nie dawało porzadanych efektów. Nie oszczędzaj lepiej na śrubach zrób raz a dobrze.

Tomek
Też myślę nad tym na ile skuteczne będzie to kasowanie luzu?
Myślę też czy dwie pełnowymiarowe nakrętki na dodatek wzajemnie do siebie dokręcone z jakimś napięciem nie spowodują z dużej siły tarcia i zmniejszenie przez to momentu silników potrzebnego do ruchów osi.
Co do śrub kulowych. Jak widzisz konstrukcja jest naprawdę masywna więc nie będzie problemów ale na pewno parę rzeczy trzeba by było zmienić. Oś Y żaden problem , gorzej w osiach X i Z tutaj zastosowałem krzyżak czyli blok aluminium PA6 z , którego właśnie się obrabia takie coś

Obrazek

Tutaj już nie ma ze boli i trzeba było robić od nowa.
Przyznanie mi funduszy i danie zielonego światła przez moich szefów i tak wymagało od nich sporej wyobraźni i wiary w moje siły. Nie ma co przesadzać. I tak parę podzespołów sponsorowałem sam. Śruby kulowe na wszystkie osie to około1500zł. Dlatego niech zadziała a i śruby będą kulowe. Dysponując rysunkami na najdrobniejsze podzespoły można taką frezarkę przygotować do obróbki w ciągu 1 tygodnia.

Na dzisiaj mam problem ze sterowaniem. Nie wytrzymałem i pomimo niedzieli nawiedziłem Firmę i zacząłem próby od nowa
Sterowniki wraz z silnikami pochodzą stąd: http://www.allegro.pl/item664057218_sil ... _4_2a.html
Co sie dzieje? otóż działa tylko sterownik osi Z mogę go sterować ręcznie strzałkami silnik kręci wszystko Oki.
Oś Y – Silnik przy sterowaniu ręcznym tylko w jedna stronę wykazuje chęć kroczenia , ale wygląda to tak że okrutnie skacze i wraca do punktu wyjścia tzn. pojedynczy krok wygląda jakby zrobił krok w przód i od razu w tył.
Oś X żadnej reakcji
Wszystkie silniki po załączeniu syczą i trzymają .
Co ciekawe podłączenie sterownika z osi Z do złączy płyty oznaczonych jako X i Y powoduje że można sterować silnikami podpiętymi do sterownika Z klawiszami dla osi X i Y.
Co jest ? nowe sterowniki i dwa padnięte jeden dobry ???! Czy to możliwe ?? :?: :?:

Zwory poustawiane tak samo , program sterujący to mach 3 w wersji demo
Krańcowe wyłączniki działają Silniki podłączane jako bipolarne i unipolarne.
Jakby tego było mało to po skonfigurowaniu przycisku E-Stop okazuje się że jego załączenie powoduje podanie napięcia na cewki obu przekaźników, czyli włączenie wrzeciona i np. chłodzenia :shock: :evil:
Zmiana parametru określającego czy przycisk jest normalnie zwarty czy normalnie rozwarty zmienia tylko tyle że po zwarciu przewodów E-stop przekaźnik załączają się od razu po załączeniu sterowania .
Dam jakieś foto z bliska może ktoś coś wypatrzy.

Silniki
Obrazek

Sterowanie z bliska

Obrazek


Oj nie będzie to proste. Bardzo proszę o pomoc
Jeśli ktoś z Adminów uzna że temat sterowania powinien się znaleź w innym dziale to przeniosę
Pozdrawiam: Adam
autor: kalachan
21 cze 2009, 13:44
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 19155

Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-

»Witam wszystkich

Byłem do tej pory tylko czytającym to zacne forum. Przyszedł jednak moment na własna konstrukcję i zmierzenie sie z tematem.
Zakładam ten wątek z myślą o poddaniu sie ocenie oraz pewnie nieraz będę prosił o rady i o pomoc. W zamian chciałbym coś dorzucić od siebie a jeśli pomogę komukolwiek to już będzie warto pomęczyć sie nad zdjęciami i poklepać po klawiszach.
Obiecuje że temat będzie obfitował w zdjęcia i zakończę go dopiero filmem z pierwszego frezowania. :mrgreen: co mam nadzieję nastąpi w nie długim czasie.
Może na początek wyrażę swoją opinie na temat tego forum. Otóż Panowie chylę czoła przed wszystkimi którzy przedstawiają tu swoje konstrukcje, za odwagę, zaangażowanie i pomysłowość przy często skromnych budżetach. Mój podziw dotyczy i tych bardzo profesjonalnych konstrukcji jak i tych z płyty MDF i prętów gwintowanych, rurek itp.

Mimo wielu przeciwnosci kończę projekt i rysunki frezarko grawerki o polu pracy zbliżonym do A-3 . W założeniach ma służyć do grawerowania tabliczek na wyroby firmy i wykonanie jakiś detali w metalach kolorowych. Tak naprawdę traktuje tę konstrukcje jako poligon doświadczalny przed bardziej poważną maszyną. To odległa przyszłość i brzmi nieskromnie , ale trzeba mieć jakieś cele i marzenia !
Nie wiele zostało do odkrycia w konstrukcjach frezarek tak że i moja nie jest niczym nadzwyczajnym. Najbardziej przypomina i najwięcej zaczerpnąłem z konstrukcji naszego guru czyli „Piotrjub” . Mam nadzieję że nie złamałem tym praw autorskich, ale dla uspokojenia zaręczam że projekt nie jest typowo komercyjny i konkurencja ze mnie żadna
Założenia konstrukcyjne to:

1) minimalizacja kosztów przez wykorzystaniu posiadanych odpadów materiałów poprodukcyjnych

2) wykorzystanie dostępnch maszyno (a sporo tego). Oznacza to że co się da robię sam, czyli obudowy łożysk, sprzęgła typu rotex, nakrętki trapezowe itp.
Tutaj słowo wyjaśnienia "robię sam" tzn. rysuję (papier wszystko przyjmie, jak mówią na produkcji) załatwiam materiał a wykonują znakomici fachowcy :grin:, którzy pewnie za jakiś czas tutaj trafią, w końcu nie mam monopolu na internet. Dlatego już teraz na początek chylę czoła Panowie przed wami i dziękuję za wsparcie wielu osobom.

3) Spełnienie zasad BHP przynajmniej tych podstawowych (wyłączniki awaryjne, odpowiednie prowadzenie instalacji , zabezpieczenia itp. )

4) Konstrukcja bez obliczeń bo nie mam sprecyzowanych planów co do zastosowania frezarki stąd ciężko przyjąć siły skrawania itp. Jest mocno na wyrost jak na grawerowanie. To oznacza że zakupione na dzisiaj wrzeciono KRESS 1050W jest przejściowe i służy do testów, ale spokojnie sztywność i waga konstrukcji pozwoli na założenie np. elektrowrzeciona ELTE o ile zajdzie taka potrzeba

5) Elementy konstrukcji rozrysowane, przemyślane i dopiero do roboty

6) Na ile pozwoli budżet profesjonalne dodatki do, których zaliczam np.: prowadniki przewodów i inne drobiazgi tworzące estetykę całości.

Co do zakładanych parametrów to przyjąłem pole pracy w osi Y ~ 450 w osi X~240 i dla Z~180
Podane wartości są w przybliżeniu gdyż np. w osi Y zamontowane będą osłony gumowe śruby pociągowej a do czasu ich montażu nie wiem na ile uda się je ścisnąć. Natomiast oś Z jest dopiero w trakcie rysowania.

Prowadnice liniowe fi 20 na podporach a co za tym idzie łożyska LM20OP.

Obrazek


Śruby napędowe TR18x4 i do nich para nakrętek z czego jedna na stałe a druga kasująca luz: mam nadzieję że spełni to swoją rolę.


Obrazek


Obrazek

Śruby łożyskowane od strony silnika łożysko 3201 a drugi koniec podparty za pomocą łożyska 4901 umożliwiającego swobodny ruch w osi śruby.

Jak już pisałem wrzeciono to KRESS 1050W.

Teraz coś o konstrukcji.
Punkt 1 założeń mówi o kosztach więc materiały po prostu co było i tak: podstawa czyli oś Y to profil 80x80x4.

Brama czyli oś X to profil 140x80x4, przy czym sama belka jest spawana z dwóch takich profili pomiędzy którymi idą żeberka co jak myślę mocno ją usztywni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z uwagi na małą grubość ścianki profilu miejsca mocowania prowadnic są wzmocnione pasami blachy o grubości min. 12mm co pozwoli na zachowanie naddatków na obróbkę


Oś Z: tutaj sprawa jest prosta, ma być niska waga przy zachowaniu wytrzymałości.
Czyli będzie użyte aluminium PA6 i PA11.

Konstrukcja spawana, oczywiście wyżarzana. Miejsca połączeń śrubowych odpowiadające za geometrie kołkowane.
Jeśli mowa o spawaniu to :

Spawanie lol: (spełniam obietnicę daną koledze)
Obrazek

Takie są założenie a co będzie czas pokarze.
Na dzisiaj sprawa wygląda tak że podstawa jest na wytaczarce reszta też się robi więc nie jest źle.
Największe obawy mam co do sterowania bo z mechaniką to sobie poradzę.

Elektronika poskładana jeszcze w kwietniu, ale nie miałem czasu odpalić i podłączyć silników na próbę. Wczoraj posiedziałem trochę nad tym i :shock: :roll: :cry: i jestem głupszy niż byłem, czyli wiem że nic nie wiem. Mach3 skonfigurowany wszystkie połączenia prawidłowo a tu: Y nie obraca wcale, X w jedną stronę skacze , ale nie obraca. Oś Z o tu mały sukces kręcił w obu kierunkach , ale przez chwilę. Mam parę pomysłów np. ustawienia silników, może port LPT mam uwalony (stary komputer ale 100% sprawny) ale dziś niedziela, a mnie dobrze zrobi "restart"


W nasteępnym poście troche napiszę o elektronice i sterowaniu i pewnie będzie jakiś problem i prośba o pomoc :roll: narazie 1 fotka sterowania

Obrazek



Pozdr. Adam

Wróć do „Frezarko - grawerka, kolejna konstrukcja -KOLUBRYNA-”