Znaleziono 2 wyniki

autor: gaski
15 mar 2010, 14:40
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Nieudane gwinty, co robię źle?
Odpowiedzi: 65
Odsłony: 25382

gelorad pisze:Mam złamany gwintownik M14. Czy po zeszlifowaniu mogę użyć go jako noża do gwintów zanim kupię odpowiedni?
jeżel wykorzystasz jedno ostrze to tak, ale "trzonek" będzie za krótki
gelorad pisze:Aha! Suport cofa się na lewych obrotach, czy można rozłączać posuw pomiędzy kolejnymi przejściami? Trafi potem w nitkę jak rozłączę?
tylko wtedy, gdy skok śruby pociągowej będzie wielokrotnością skoku śruby nacinanej
autor: gaski
15 mar 2010, 14:06
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Nieudane gwinty, co robię źle?
Odpowiedzi: 65
Odsłony: 25382

gelorad pisze:Smarowanie do gwintowania olejem maszynowym.

nigdy olejem maszynowym, w czasie gwintowania wydziela się bardzo dużo ciepła, zatem obfity strumień emulsji (może być bardziej gęsta)
Niektórzy stosują miksturę sporządzoną na bazie łoju zwierzęcego - bardzo dobre

gelorad pisze:najwolniejsze obroty 170.


obroty wrzeciona zdecydowanie za wysokie, wg mnie 20 - 30 obr/min
przy gwintowaniu na obrabiarce nie stosuje się łamania wióra

Wróć do „Nieudane gwinty, co robię źle?”