W Katowicach jest taki sklep na ulicy Mikołowskiej nazywa się chyba Model Fan ale jakoś tak.
Żywice też tam dostaniesz nazwy jej nie pamiętam ale jest ona przeznaczona właśnie do laminowania.
Co do podanego wyżej sposobu to myślę że można by go zaadaptować do wykonania nakrętki z nylatrony o ile jest to tworzywo termoplastyczne.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „nakretki z nylatronu”
- 29 mar 2005, 19:46
- Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
- Temat: nakretki z nylatronu
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 6281
- 29 mar 2005, 04:29
- Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
- Temat: nakretki z nylatronu
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 6281
Jeżeli chodzi o nakrętki to ja mam taki patent:
Dysponując dowolną śrubą pociągową(np.czasmi opłaca się u tokarza zamówić samą śrubę bez nakrętki.Niektórzy tokarze sobie dużo liczą za pasowanie nakrętki) można nakrętke o dowolnej długości wykonać samemu.
Na wstępie powiem że opis dotyczy wykonania nakrętki z włókna węglowego i żywicy epoksydowej.Można użyć również włókna szklanego lub innego wypełniacza - w ostateczności wogóle bez wypełniacza.
Włókno węglowe jak wiadomo zrobione jest z grafitu co wydaje mi się może pozytywnie wpłynąć na samosmarowność takiej nakrętki.
Po drugie jest bardzo wytrzymałe i może przenosić spore obciążenia.
Po trzecie jest stosunkowo tanie i łatwo dostępne - w większości sklepów modelarskich można dostać.
Ale do rzeczy:
Potrzebne materiały to:
-Włókno węglowe
-Zywica epoksydowa (nie polecam poliestrowej ani Epidianów) - Najlepiej nadają się rzadkie żywice.Do dostania w sklepach modelarskich - w razie czego można się dopytać sprzedawcy jaka byłaby najlepsza.Nie radzę rozcieńczać żywić jakim kolwiek rozpuszczalnikiem.
-Pasta do podłogi - Taka zwykła najtańsza sprzedawana w butelkach czasem w puszkach.
-i oczywiście śruba pociągowa.
Pracę zaczynamy od posmarowania śruby rozdzielaczem(pasta do podłogi) i odczekaniu aż wyschnie.
Następnie rozrabiamy żywicę(według przepisu) z utwardzaczem i nasączamy nasze włókno węglowe.
Kolejnym krokiem będzie owinięcie śruby włoknem z pewnym nadmiarem na obróbkę i przesączenie całości dodatkowo żywicą.
Można również całość umieścić w formie o żądanych kształtach zewnętrznych.
Po odczekaniu ok.24h mamy gotową śrubę - pozostaje tylko obrobić ją z zewnątrz.
UWAGA:
Należy się uwijać po rozrobieniu żywicy gdyż po kilkunastu minutach zaczyna gęstnieć.
P.S
Przeprasza że się tak rozpisałem.
Pozdrawiam.
Dysponując dowolną śrubą pociągową(np.czasmi opłaca się u tokarza zamówić samą śrubę bez nakrętki.Niektórzy tokarze sobie dużo liczą za pasowanie nakrętki) można nakrętke o dowolnej długości wykonać samemu.
Na wstępie powiem że opis dotyczy wykonania nakrętki z włókna węglowego i żywicy epoksydowej.Można użyć również włókna szklanego lub innego wypełniacza - w ostateczności wogóle bez wypełniacza.
Włókno węglowe jak wiadomo zrobione jest z grafitu co wydaje mi się może pozytywnie wpłynąć na samosmarowność takiej nakrętki.
Po drugie jest bardzo wytrzymałe i może przenosić spore obciążenia.
Po trzecie jest stosunkowo tanie i łatwo dostępne - w większości sklepów modelarskich można dostać.
Ale do rzeczy:
Potrzebne materiały to:
-Włókno węglowe
-Zywica epoksydowa (nie polecam poliestrowej ani Epidianów) - Najlepiej nadają się rzadkie żywice.Do dostania w sklepach modelarskich - w razie czego można się dopytać sprzedawcy jaka byłaby najlepsza.Nie radzę rozcieńczać żywić jakim kolwiek rozpuszczalnikiem.
-Pasta do podłogi - Taka zwykła najtańsza sprzedawana w butelkach czasem w puszkach.
-i oczywiście śruba pociągowa.
Pracę zaczynamy od posmarowania śruby rozdzielaczem(pasta do podłogi) i odczekaniu aż wyschnie.
Następnie rozrabiamy żywicę(według przepisu) z utwardzaczem i nasączamy nasze włókno węglowe.
Kolejnym krokiem będzie owinięcie śruby włoknem z pewnym nadmiarem na obróbkę i przesączenie całości dodatkowo żywicą.
Można również całość umieścić w formie o żądanych kształtach zewnętrznych.
Po odczekaniu ok.24h mamy gotową śrubę - pozostaje tylko obrobić ją z zewnątrz.
UWAGA:
Należy się uwijać po rozrobieniu żywicy gdyż po kilkunastu minutach zaczyna gęstnieć.
P.S
Przeprasza że się tak rozpisałem.
Pozdrawiam.